Nauczyciele domagają się podwyżek śpiewając „Międzynarodówkę”

REKLAMA

Ogólnopolska manifestacja nauczycieli i pracowników oświaty, zorganizowana przez Związek Nauczycielstwa Polskiego, dotarła pod Kancelarię Premiera. Maszerujący ulicami stolicy nauczyciele odśpiewali „Międzynarodówkę” – poinformała TVN24. Nauczyciele mają złożyć petycję do Donalda Tuska z prośbą o pilne spotkanie i podjęcie rozmów w sprawach – ich zdaniem – istotnych dla całego środowiska oświatowego.

Związkowcy chcą rozmawiać m.in. o zwiększeniu nakładów na oświatę, naukę i szkolnictwo wyższe, podniesieniu prestiżu i płac nauczycieli oraz przedłużeniu możliwości przechodzenia przez nauczycieli na wcześniejsze emerytury na dotychczasowych zasadach.

REKLAMA

– Panie premierze, rozumiemy, że kampania wyborcza kieruje się swoimi prawami, ale to przede wszystkim pan sprawił, że uwierzyliśmy, że ktoś rzeczywiście chce zatroszczyć się o nauczycieli, że deklaracje, które padły o poprawie sytuacji finansowej nauczycieli w spotach reklamowych Platformy Obywatelskiej nie były gołosłowne – czytamy w petycji.

Protestujący domagają się 50-proc. wzrostu płac zasadniczych nauczycieli.

ZNP chce, by płaca zasadnicza nauczycieli stażystów, czyli rozpoczynających pracę w zawodzie, wzrosła o 600 zł brutto, a nauczycieli dyplomowanych, czyli na najwyższym stopniu awansu zawodowego, o 1100 zł brutto. Tymczasem MEN proponuje wzrost odpowiednio o 200 zł brutto i 185 zł brutto. Jak tłumaczyła w środę minister edukacji Katarzyna Hall, to wszystko na co pozwala tegoroczny budżet.

Protestujący – według organizatorów jest ich około 10 tys. – chcą złożyć petycje w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w Ministerstwie Edukacji Narodowej i w Sejmie.

ZNP domaga się także: utrzymania możliwości przechodzenia przez nauczycieli na wcześniejsze emerytury, upowszechnienia wychowania przedszkolnego wraz z przejęciem przez budżet państwa kosztów prowadzenia przedszkoli publicznych (obecnie samorządy finansują je ze swoich dochodów własnych), rezygnacji z planów wprowadzenia tzw. bonu oświatowego i likwidacji kuratoriów oświaty oraz powołania Krajowej Rady Edukacyjnej z udziałem partnerów społecznych.

REKLAMA