PL.2012 to spółka z udziałem skarbu państwa powstała w 2007 roku. Wyznaczono jej jedno zadanie, czyli koordynowanie i nadzorowanie realizacji działań mających na celu organizację Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Rok temu szerokim echem odbiła się informacja o wysokich nagrodach dla zarządu spółki, do których musiał się odnosić w swoich wypowiedziach sam premier Donald Tusk. Z kolei z naszych ustaleń wynika, że spółka zamawiała badania wizerunkowe, które miały określić m.in. poziom informacji o Polsce z zakresu… zwyczajów, stylu życia, jedzenia, kultury, sztuki, tradycji, historii, religijności, itp.
Spółka zamawiała m.in. usługi z zakresu badań społecznych i marketingowych czy badania nastrojów społecznych. Przystąpiono także do „Międzynarodowych badań wizerunkowych Polski oraz Miast-Gospodarzy UEFA Euro 2012” (badania te m.in. miały określić poziom informacji o Polsce z zakresu zwyczajów, stylu życia, jedzenia, kultury, sztuki, tradycji, historii, religijności, itp.).
„Międzynarodowe badania wizerunkowe Polski zrealizowane w 2009 roku były pierwszymi kompleksowymi badania Polski zrealizowanymi w kilkunastu krajach Europy (Austria, Czechy, Francja, Hiszpania, Włochy, Holandia, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Rosja, Szwecja, Ukraina, Wielka Brytania). Badania zostały zakupione w wyniku przetargu, który pozwolił na uzyskanie bardzo konkurencyjnej ceny przy zachowaniu pożądanej jakości oraz zakresu badania (poniżej kwot szacowanych na podstawie szczegółowego rozpoznania rynku)” – informuje Mikołaj Piotrowski z PL.2012. Jak twierdzą przedstawiciele spółki, „badania wizerunkowe są ważnym elementem przygotowania prawidłowego planu działań organizacyjnych i promocyjnych z uwzględnieniem złożoności grup celowych w kontekście Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA Euro 2012”.
Mimo to dziwi wydawanie pieniędzy na badanie opinii o Polakach w innych krajach. Przecież obcokrajowcy i tak na mistrzostwa przyjadą zachęceni udziałem swoich drużyn w rozgrywkach…
