Na życzenie socjalistów Francję zaleje kolejna fala imigrantów

REKLAMA

Nowy, socjalistyczny francuski minister spraw wewnętrznych Manuel Valls zabrał się za demontaż barier postawionych nielegalnej emigracji w czasach Sarkozy’ego. Idzie mu to wyjątkowo sprawnie. Złagodzenia dotyczą zarówno legalizowania pobytu nad Sekwaną (praktycznie wystarczy posyłanie przez „nielegalników” dzieci do szkoły), jak i zmiany kryteriów przyznawania obywatelstwa. Były szef MSW i działacz opozycyjnej obecnie UMP, Klaudiusz Guéant, nie pozostawia na projektach Vallsa suchej nitki.

Jego zdaniem, propozycje oznaczają zamach na stabilność społeczną Francji i są wyrazem politycznego cynizmu socjalistów. 75% imigrantów sympatyzuje z partiami lewicy, więc – zdaniem byłego ministra – socjaliści po prostu szukają możliwości poszerzenia wyborczej bazy.

REKLAMA

Socjalista Valls chce unieważnić konstruowane przez ostatnie lata przepisy zaostrzające zasady naturalizacji. Wprowadzone w czasach Sarkozy’ego regulacje nakładały na kandydata do obywatelstwa obowiązek podstawowej znajomości języka Moliera oraz historii, kultury i działania instytucji państwa. Dodatkowo nowy Francuz miał podpisywać „kartę praw i obowiązków obywatelskich”. Zaostrzanie przepisów spowodowało spadek liczby naturalizacji ze 116,5 tys. w roku 2010 do 87,9 tys. w 2011, czyli o około 30%. W tym roku wprowadzone już dodatkowe regulacje miały ograniczyć tę liczbę aż o 40%. Socjaliści zdecydowali się jednak złagodzić warunki przyznawania obywatelstwa.

Proponowany przez ministra Vallsa „przewodnik pedagogiczny” dla nowych obywateli zawiera ogólne zasady minimalnej znajomości tematów „wolności, równości i braterstwa”, wspartych jeszcze dodatkowo „prawami kobiet”. Nie trzeba być prorokiem, by przewidzieć, że liczba naturalizacji szybko ponownie przekroczy 100 tys. rocznie (znacznie powyżej „średniej UE”). Wg opozycji, tak duże „zasilanie” społeczeństwa nowymi obywatelami wywoła napięcia społeczne i przysporzy państwu problemów.

Zmiany dotyczą nie tylko przepisów związanych z obywatelstwem, ale także imigracji nielegalnej. Socjaliści zamierzają złagodzić zasady regulowania pobytu, ponownie przywrócić nielegalnym imigrantom całkowicie darmową opiekę medyczną itp.

REKLAMA