Sommer: Jak manipuluje TVN. I zawraca głowę!

REKLAMA

Do telewizji jestem zapraszany ostatnio stosunkowo często, bo średnio 2 razy w tygodniu. Zwykle jest to Polsat News oraz Superstacja, od wielkiego dzwonu zaprasza mnie też TVP Info. Kiedyś chodziłem też do TNV 24, ale odkąd rok temu na wizji poprosiłem homoseksualistę Szymona Niemca, żeby przestał udawać księdza (po czym ktoś, kto mnie w tej telewizji zobaczył miał do mnie pretensje, że „opieprzałem jakiegoś kapłana”), stacja ta przestała się do mnie odzywać. Wielkie więc było moje zdziwienie kiedy na początku tygodnia zadzwonił do mnie ktoś z TVN. Rozmowa potoczyła się następująco. – Znany jest Pan z kontrowersyjnych poglądów na temat Unii. Znaczy, przepraszam, zdecydowanych poglądów. – Tak, zdecydowanych – poprawiłem. Po czym mój rozmówca poinformował mnie, że szykują wypowiedzi do programu „Czarno na Białym” oceniające pierwsze dziesięciolecie w Polski w Unii. Przy czym zrozumiałem, że chodzi o wypowiedzi pozytywne jak i negatywne. Zgodziłem się na udzielenie wypowiedzi, w środę przyjechała do mojego biura miła Pani z kamerzystą, której klarowałem przez pół godziny mój obecny pogląd na UE, który wkrótce sprowadza się do trzech podstawowych zarzutów: utraconej suwerenności, strat finansowych i lewackiej propagandy, zwłaszcza tej szerzonej przez posttrockistów, homoseksualną międzynarodówkę oraz oczywiście antyklerykałów.

Dziś zasiadłem przed telewizorem i zobaczyłem program „Czarno na Białym” i przyznam, że nie tyle zadziwił mnie jego kształt, co zacząłem się zastanawiać nad swoją naiwnością, że w ogóle z tymi ludźmi rozmawiałem. Po pierwsze więc okazało się, że nie chodziło wcale o wypowiedzi zwolenników i przeciwników Unii tylko o zrobienie idiotów z przeciwników co było kontrapunktem wobec rozpoczynających się „sukcesów” na szczycie w Brukseli. Zobaczyłem więc uciekającego Antoniego Macierewicza, mówiącą coś bez sensu Renatę Beger a także Władysława Serafina, któremu jak rozumiem postanowiono zarzut, że kiedyś był przeciw Unii a teraz korzysta, zresztą bezprawnie z jej immunitetu. Jedyna merytoryczna wypowiedź pochodziła od Romana Giertycha, choć mam wrażenie, że i ją zmanipulowano. Natomiast mojej wypowiedzi… nie zobaczyłem w ogóle.

REKLAMA

Rozumiem, że mówiłem zbyt merytorycznie i zbyt przekonująco przedstawiłem swoją pozycję. Panowie i panie z TVN – ja rozumiem powinności waszej służby choć kłamstwa nigdy nie popierałem. Skoro jednak nic sensownego, co stoi wbrew waszej propagandzie nie chcecie pokazać, to po co w ogóle takim ludziom jak jak ja zawracacie głowę i marnujecie czas?

PS. Jutro zadebiutuję, w zastępstwie Wiktora Świetlika, jako prowadzący 20 minutowego programy w „Superstacji” którego założeniem jest konfrontacja poglądów prawicowych z lewicowymi. Zapraszam wszystkich o 22.30. I proszę o trzymanie kciuków!

REKLAMA