Pierwsza rocznica „gejoślubu”. Panowie domagają się dzieci

REKLAMA

Pierwsza francuska para gejowska, która zawarła „związek małżeński” w merostwie, obchodziła właśnie pierwszą rocznicę tego wydarzenia. Panowie Wincenty i Bruno przystępują teraz do kolejnej batalii o „swoje prawa”. Tym razem ma to być adopcja dziecka, która ukonstytuuje ich jako „pełną rodzinę”. „Małżonkowie” przypominają w związku z tym wyborcze obietnice prezydenta Hollande’a, które prezydent i jego partia ostatnio zawiesili. Problem w tym, że notowania Partii Socjalistycznej kompletnie dołują, a jej deputowani nie chcą już kolejnych społecznych awantur, które grożą w następnych wyborach prawdziwą katastrofą lewicy.

Panowie uważają się za symbol francuskich przemian i chwalą tysiącami maili z gratulacjami z całego świata. Symbolem jest także wyrok wydany niedawno na osobę, która usiłowała przy tej okazji zaprotestować przeciw wynaturzeniom legislacyjnym, co uznano za zakłócenie ceremonii „ślubu”. Człowiek ten został skazany za „homofobię” na dwa miesiące więzienia w zawieszeniu i 3 tys. euro grzywny. Takie czasy…

REKLAMA
REKLAMA