Ron Paul potępia rekordową amerykańską pomoc dla Izraela!

REKLAMA

ron-paulW ciągu 10 lat Izrael w ramach pomocy wojskowej ma otrzymać od amerykańskich podatników rekordowe 38 mld USD. To największa pomoc USA na cele wojskowe, jakie ten kraj przekazał jakiemukolwiek państwu w historii.

Ron Paul, były kongresman z Partii Republikańskiej, potępia tę interwencjonistyczną politykę zagraniczną USA jako „niebezpiecznie głupią” i w oderwaniu od rzeczywistości.

REKLAMA

Paul zauważa, że cała pomoc zagraniczna USA jest przeciwproduktywna. Pieniądze od biednych ludzi z USA są wysyłane bogatym ludziom za granicą – rządom, które mogą z nią robić, co chcą. Często też pomoc jest rozkradana albo idzie do osób politycznie powiązanych. Na dodatek w przypadku Izraela pomoc dla tego kraju od amerykańskich podatników idzie bezpośrednio do bogatych w USA, a konkretnie do producentów broni. Beneficjentem jest bliskowschodnia potęga militarna, która nie jest krajem biednym, a posiada nie tylko setki bomb atomowych, ale nawet łodzie podwodne w nią wyposażone.

Polityk podaje prawdziwe przyczyny „pomocy”. Po pierwsze, to część polityki bliskowschodniej Waszyngtonu, jednak jej efektem jest to, że USA wspierają łamanie praw człowieka przez Izrael w Strefie Gazy czy na Zachodnim Brzegu. Po drugie, pomoc jest efektem działań AIPAC, silnego lobby żydowskiego w Waszyngtonie, które naciska na kongresmanów, aby w swoich decyzjach skupiali się na interesach Izraela, a nie USA.

Tymczasem izraelscy politycy krytykują Waszyngton, że 38 mld USD to niewystarczająca kwota na potrzeby bezpieczeństwa Izraela! Porozumienie dotyczy lat 2018-2028 i zastępuje aktualne, w ramach którego Izrael otrzymuje 3 mld USD rocznie. Ehud Barak, były premier Izraela, powiedział, że mogłoby to być nie 3,8 mld USD rocznie, a chociaż 4,5 mld USD rocznie.

Źródło: www.ronpaul.com

Fot. ronpaul.com

REKLAMA