Numer 7 (1395) z 6 – 12 lutego 2017

„Najwyższy Czas!” to największy magazyn w Europie, który bieżące wydarzenia komentuje z perspektywy konserwatywnej (społecznie) i liberalnej (ekonomiczne). To także najstarszy tygodnik na polskim rynku, nie licząc tych, które wcześniej zaliczyły bliższą bądź mniej pogłębioną współpracę z komuną. Przez 26 lat swojego istnienia twardo staliśmy po stronie wolności. Również teraz nie kłaniamy się politycznej poprawności. Możemy sobie na to pozwolić, bo nie korzystamy z pieniędzy publicznych kolportowanych pod przykrywką reklam spółek skarbu państwa czy też innych dotacji.

Najnowszy numer (05/2017) „Najwyższego Czasu!” w kioskach jest dostępny od poniedziałku 16.01.2017. Wersję elektroniczną można nabyć jako e-wydanie PDF (TUTAJ) oraz w sklepie Google Play (telefony i tablety z systemem Android – TUTAJ), a także w AppStore (urządzenia Apple np. iPhone, iPad – TUTAJ). Polecamy w nim szczególnie:

REKLAMA

RZECZPOSPOLITA HAKOWA: Grafolodzy potwierdzili: Lech Wałęsa podpisał zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Wałęsa był tylko pionkiem w wielkiej grze. O tym, że był kapusiem, wiedzieli praktycznie wszyscy. Salon broniąc jego, bronił innych. Uważano nie bez podstaw, że uratowanie Wałęsy pozwoli innym żyć w kłamstwie. Dość dobrze oddają to słowa Wałęsy, który dał do zrozumienia, że jak będą znów właściwe sądy, to on się ze wszystkimi policzy. Osobną kwestią jest to, czy Wałęsa nie powinien odpowiadać za okłamywanie przez ćwierć wieku sądów twierdzeniem, że nie był agentem…

MIĘDZYMORZE, ALE BEZ POLSKI: Ukraińcy, w odróżnieniu od Polaków, nie przeszli szkoły myślenia ukształtowanej przez romantyzm. Ich szkołę myślenia ukształtowała głównie brutalność życia w państwie sowieckim, więc im łatwiej niż nam dostosować się do „zimnych” reguł w polityce. W Polsce ogólnie nie jest znana geopolityka Ukrainy. Ciągle pokutuje wyżej wzmiankowane mniemanie, że Ukraina nie ma specjalnego wyboru jak tylko trzymać się Polski. Poza wąską grupą naszych geopolityków praktycznie nikt w Polsce nie zna też geopolitycznej tradycji Ukrainy ani jej twórców. Ona, podobnie jak i nasza, swoimi korzeniami sięga do XIX wieku. Wtedy też zaczęły się kształtować się geopolityczne koncepcje w stosunku do Polski.

CZERWONY AGRESOR: Janusza Korwin-Mikkego karał grzywnami za „niepoprawne politycznie” wypowiedzi w Europarlamencie, chciał użyć siły przeciwko Polsce z powodu nieprzyjmowania imigrantów, dał się poznać jako skrajny wróg Polaków. Z punktu widzenia Polski ewentualny wybór Martina Schulza na kanclerza Niemiec może być równie groźny jak niegdyś wybór Adolfa Hitlera.


CAŁY SPIS TREŚCI:

KRAJ

● Zapiski podwójnego kata – Tomasz Sommer
● Rzeczpospolita hakowa – Jan Piński
● Kukła – Z KRZYSZTOFEM WYSZKOWSKIM rozmawia Adam Wojtasiewicz
● Gówna w jedwabnych pończochach – Stanisław Michalkiewicz
● Wielka Warszawa – Rafał Pazio
● Śmiejemy się z Morawieckiego – Adam Wojtasiewicz
● Akcja pomozpamietac.pl – Radosław Piwowarczyk
● Na fundamencie fałszywych przekonań – Krzysztof M. Mazur
● ABC dobrej zmiany – Jakub Wozinski
● Czy Ameryka będzie wielka? – Independent Trader

ŚWIAT

● Niemcy: Czerwony agresor – Leszek Szymowski
● Niemcy: Będą rządy lewicy? – Tomasz Mysłek
● Francja: „Haki” w wyborach – Bogdan Dobosz
● Rosja: Nowy system antyrakietowy – Antoni Mak
● USA: Obama powypuszczał terrorystów – Natalia Dueholm
● Litewskie Mazury? – Marek A. Koprowski
● USA: Śmierć partnerstwa – Wojciech Tomaszewski

PUBLICYSTYKA

● Przeciwko bogactwu – Marek Łangalis
● Uszczelnianie muru – Natalia Dueholm
● Za Legiony na Sybir – Marek A. Koprowski
● Po tamtej stronie przyzwoitości – Marian Miszalski
● Międzymorze, ale bez Polski – Wojciech Tomaszewski
● Partyzant uczciwej Polski – Leszek Szymowski
● Chcącemu dzieje się krzywda – Maria Kruszelnicka

REKLAMA