Za zbyt szerokie „rozkładanie nóg” w metrze w Los Angeles od teraz będzie można dostać mandat w wysokości 75 dolarów.
Jeżeli ktoś będzie „rozkładać nogi” w czasie jazdy metrem w Los Angeles może zostać ukarany niemałym mandatem.
To jeden z nowych elementów tzw. „manier w metro”, które wprowadzono w Los Angeles po licznych skargach dotyczących niemiłego zachowania pasażerów oraz np. zajmowania dodatkowego miejsca przez zbyt szerokie „rozkładanie nóg”.
Lista potencjalnych złych zachowań jest bardzo rozbudowana, twórcom zależało na określeniu wszystkich potencjalnych sytuacji, wobec tego znalazły się na niej picie, jedzenie w metrze, żucie gumy, głośny śpiew, blokowanie drzwi, używanie narkotyków i elektrycznych papierosów.
Czytaj więcej: Lewactwo wygrało. Popularny youtuber zmuszony do zakończenia działalności za prześmiewczy filmik o feministkach [VIDEO]
Zdaniem prawodawców przepisy takie są potrzebne, bo Los Angeles zmaga się obecnie z falą „złych manier”, do których zalicza się zbyt szerokie „rozkładanie nóg”, przez które zajmuje się więcej niż jedno miejsce.
Zdaniem autorów pomysłu problem ten dotyczy głównie mężczyzn. Za projektem stoją…feministki, które wcześniej podobne przepisy forsowały w Nowym Jorku, Bostonie czy Chicago.
Jednak poprzednie miasta ograniczyły swoje działania do utworzenia bilboardów i kampanii propagującej dobre zachowanie, Los Angeles jest pierwszym miastem, które wprowadza kary za „złe maniery”.
Źródło: dailywire.com/wolnosc24.pl
