Nad Europą Zachodnią dominuje rozległy układ niskiego ciśnienia – „Reinhold”. Polska znajduje się w jego rozległej zatoce niżowej, w środowisku przebiegania quasi-stacjonarnego, pofalowanego frontu atmosferycznego – informuje Grzegorz Zawiślak, jeden z najbardziej znanych Polskich Łowców Burz. Zwiastuje on obfite opady deszczu. Od połowy tygodnia mają nas nawiedzić silne wichury.
W nadchodzących kilkunastu godzinach wzdłuż strefy frontowej będą przemieszczać się fale niosące ze sobą obfite opady deszczu.
Zobacz też: Robili sobie selfie z ciałem tragicznie zmarłej Ewy Tylman. Przyznali się do znieważenia zwłok
Będą one przebiegać w pasie od województw południowych przez centrum, częściowo wschód po cz. rejony północne i północno – wschodnie.
Można też spodziewać się burz. Do jutra łączne sumy opadów mogą, w niektórych miejscach wynieść do 20-45 milimetrów.
Układ niskiego ciśnienia „Sebastian” przeniesie nam z kolei pierwszy tak silny wiatr w tym sezonie.
Zobacz też: Huragan Irma na wesoło. Mimo klęski żywiołowej i ofiar śmiertelnych zawsze znajdą się wariaci
Wichury mają dotrzeć do nas w środę i w czwartek. Obecne prognozy dla powiatów nadmorskich wskazują, że może osiągnąć nawet do 75 km/h.
Specjaliści ostrzegają, że te prognozy mogą jeszcze ulec zmianie.
Zobacz też: Huragan Irma uderza… w dziennikarzy. Ciężka praca korespondentów w USA. Polka cudem stoi na nogach [VIDEO]
Źródło: „Prognoza w Zachodniopomorskim”, „Polish Storm Chaser”