Willa Kaczyńskich jak Jaruzelskiego. Praktycznie darmocha z jednym podpisem prezydenta

Willa jarosława Kaczyńskiego przy ul. Mickiewicza na warszawskim Żoliborzu. Źródło: Wykop.pl
Willa jarosława Kaczyńskiego przy ul. Mickiewicza na warszawskim Żoliborzu. Źródło: Wykop.pl
REKLAMA

„Super Express” ustalił, iż w 1999 r. rodzice Jarosława Kaczyńskiego nabyli prawo własności do użytkowanej przez nich willi za jedyne 4,1 tys zł. Decyzję podpisał ówczesny prezydent Warszawy Paweł Piskorski.

Małżeństwo Kaczyńskich – rodziców Jarosława i Lecha, przeprowadzili się do willi na ul. Mickiewicza na Żoliborzu pod koniec lat 90-ych. Jak ustalił Super Express, od razu rozpoczęli starania, o przekształcenie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności.

REKLAMA

Zobacz też: Kaczyński się wścieknie. Popularność prezydenta Dudy cały czas idzie w górę. „Najlepszy wynik od początku prezydentury” [SONDAŻ]

Umożliwiała to ustawa z września 1997 roku o przekształceniu przez osoby fizyczne użytkowania wieczystego w prawo własności i rozporządzenie ministra sprawiedliwości z grudnia tego samego roku.

Kaczyńscy nabyli prawo do gruntu i willi (150 m2 powierzchni) za jedyne 4136 złotych i 40 groszy. Jak wynika z oświadczenia majątkowego, które jako poseł musi składać prezes PiS Jarosław Kaczyński, dom warty jest obecnie 1,5 miliona złotych. Zanim Kaczyńscy kupili willę przy ulicy Mickiewicza jej właścicielem była gmina Warszawa-Centrum.

Zobacz też: Odlot ministra. „Wysokie ceny masła to zaleta. To większe przychody państwa”

Decyzję o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności podpisał w w październiku 1999 roku ówczesny prezydent Warszawy Paweł Piskorski. W rozmowie z Super Expressem zastrzega się jednak, iż on tylko podpisał, a merytorycznie rozstrzygali sprawy urzędnicy w dzielnicach.

Sprawa ta bardzo przypomina historię kupna willi przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego. W 2012 roku Zarząd Dzielnicy Mokotów w 2012 r. umożliwił Wojciechowi Jaruzelskiemu przejęcie pełni praw do willi w Warszawie przy ul. Ikara za 42 992,67 zł. Tak niska kwota wynikała ze specjalnej 93-proc. bonifikaty.

Jak na ironię politycy PiS własnie dziś złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa ws. willi gen. Jaruzelskiego. Chodzi – jak tłumaczyli – o przekształcenie użytkowania wieczystego we własność, mimo zgłoszonych roszczeń b. właścicieli nieruchomości.

– Został złożony wniosek do prokuratury, w którym informujemy o ewentualnym popełnieniu przestępstwa przez osoby, które mogły przekształcić użytkowanie wieczyste we własność, jeśli chodzi o willę gen. Jaruzelskiego – powiedział w poniedziałek poseł PiS Paweł Lisiecki. W konferencji prasowej uczestniczyli także: poseł PiS Jan Mosiński oraz radny Jacek Ozdoba.

Źródło: Super Express, PAP

Zobacz też: Gronkiewicz-Waltz sprzedała Jaruzelskiemu prawo własności do ukradzionej willi za śmieszne pieniądze

REKLAMA