Franciszek Kornicki, ostatni żyjący dowódca polskiego dywizjonu lotnictwa z drugiej wojny światowej jest zdecydowanym liderem głosowania internetowego, które ma wybrać jednego z bohaterów wystawy na stulecie brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych (RAF).
We współpracy z dziennikiem „The Telegraph”, Muzeum Royal Air Force w Londynie zaapelowało do Brytyjczyków o wybór pilota, którego heroiczne działania zostaną podkreślone na planowanej na przyszły rok okolicznościowej wystawie.
Nie próbowaliśmy stworzyć listy najwybitniejszych pilotów, bo taką można znaleźć w internecie, ale wybraliśmy szeroką, czasami zaskakującą, grupę osób, które pokazują ludziom o różnych korzeniach, że RAF ma coś wspólnego także z nimi – podkreślił w rozmowie z gazetą kurator muzeum Peter Devitt.
„The Telegraph” podkreślił, że kandydatura Kornickiego uzyskała „falę poparcia” od ponad milionowej polskiej społeczności w Wielkiej Brytanii, a do oddawania głosów na niego zachęcała m.in. polska ambasada w Londynie i Polskie Radio Londyn.
Komentując wyniki plebiscytu, stuletni Kornicki tłumaczył w rozmowie z gazetą, że jest „zaskoczony i nieco oszołomiony” swoją popularnością, ale dodał szybko, że był jedynie „jednym z bardzo wielu”, którzy przyłożyli się do triumfu w drugiej wojnie światowej.
Dziennik zaznaczył, że w lipcu 1940 roku, kiedy rozpoczęła się Bitwa o Anglię, w Wielkiej Brytanii służyło 6,5 tys. członków Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii, w tym 146 pilotów, którzy – podobnie jak Kornicki – przedostali się do Anglii przez Rumunię i Francję.
Warto przeczytać: Niesamowite odkrycie naukowców. Dzięki spożywaniu tego alkoholu schudniesz i zachowasz młodość
(PAP)