Ustalenia prokuratury w sprawie śmierci Magdaleny Żuk to bzdury? Ostry komentarz siostry: nie dajcie sobie wmówić tych bredni

Magdalena Żuk. / fot. Facebook
Magdalena Żuk. / fot. Facebook
REKLAMA

Od czasu śmierci Magdaleny Żuk minęło już ponad pięć miesięcy. O wnioskach prokuratury w tej sprawie informował przedwczoraj „Fakt”.

Nie było gwałtu ani śladów przemocy, a kobieta nie padła ofiarą handlarzy ludzkim towarem – ustaliła prokuratura. To wnioski zupełnie odmienne od tych przedstawionych przez detektywów z Grupy Lampart, którzy informowali o powiązaniu całej sprawy z międzynarodową grupą przestępczą.

REKLAMA

Z informacji „Faktu” wynika, że śledczy wnikliwie badają wątek depresji, z którą zmagała się dziewczyna. Jak podaje gazeta materiał biologiczny pobrany z ciała kobiety nie wskazuje na to, aby padła ofiarą gwałtu.

Zobacz też: Sensacyjne przecieki w sprawie śmierci Magdaleny Żuk. Nie była ofiarą gwałtu, przemocy ani handlu ludźmi. Co ją zabiło? Ślad znaleziono w jej krwi

Eksperci z Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu i Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna wykryli u Magdaleny Żuk obecność silny leków używanych przy leczeniu psychoz, zaburzeń i schizofrenii. Teraz śledczy badają kwestie tego, czy dziewczyna leczyła się psychiatrycznie – takiej wersji wydarzeń zaprzecza jednak siostra dziewczyny.

Moja siostra nigdy nie leczyła się psychiatrycznie ani nie miała depresji. Była cudowną młodą pełną życia dziewczyną, która miała marzenia do których dążyła. Zawsze pełna życia, uśmiechnięta ,wysportowana, nie lubiła siedzieć bezczynnie. Wszędzie było jej zawsze pełno.

Pracowała, uczyła się, szkoliła, uprawiała sport. Zawsze dążyła do celów jakie sobie postawiła i osiągała je. W ostatnich dniach swojego życia była bardzo szczęśliwa , mówiła o ślubie i chęci posiadania dzieci. Ona kochała żyć . Więc warto zauważyć iż depresja się objawia inaczej – napisała na Facebooku Ania Cieślińska.

Na koniec swojego wpisu zaapelowała: Dlatego zwracam się teraz do wszystkich! Tak strasznie Wam przykro z powodu śmierci Magdy, więc może nie dajcie sobie wmówić tych bredni o jej „chorobie”.

Warto przeczytać: Detektywi przekazali szokujące ustalenia w sprawie śmierci Magdaleny Żuk. Wskazano precyzyjnie wiele istotnych faktów. „Kilkadziesiąt osób związanych z grupą przestępczą”

REKLAMA