To jednak nie koniec House of Cards? Pojawiła się propozycja by inny aktor zagrał Francisa Underwooda. Jest dobrze znany

James Spacey House of Cards
Kevin James i Kevin Spacey. / Źródło: Wikimedia
REKLAMA

Tuż po oskarżeniach Kevina Spacey’a o molestowanie ze strony Netflixa pojawiła się informacja o zakończeniu produkcji po 6 sezonie. Okazuje się jednak, że plany mogą się zmienić i w rolę Francisa Underwooda wcielił się inny aktor.

Informacje o zakończeniu kręcenia po najbliższym sezonie dla wielu osób wydawały się racjonalne. W końcu Spacey gra główną rolę – Francis Underwood w jego wykonaniu przeszedł już do klasyki.

REKLAMA

Tu pojawia się pytanie, czy jakikolwiek inny aktor byłby w stanie udźwignąć wcielanie się w Underwooda po Spacey’u. Propozycja już się pojawiła.

Zobacz także: Szok! Hollywoodzki zboczeniec zgwałcił chłopaka w Wielkiej Brytanii? „Paliliśmy marihuanę, straciłem przytomność, kiedy się obudziłem zobaczyłem, że Kevin Spacey uprawia ze mną seks oralny”

W Internecie powstała specjalna petycja, w której zaproponowano Kevina Jamesona jako potencjalnego następcę Kevina Spaceya. James znany jest z gry w serialu „Diabli nadali”.

Utrata świetnego serialu jest trudna, niezależnie od okoliczności. Jednakże jest właśnie okazja, żeby „House of Cards” stało się jednym z najlepszych serialów wszech czasów. Uważam, że Kevin James może sprawić, że serial dorówna takim produkcjom jak „Gra o tron” i sprawi, że cały świat pokocha jeden z najważniejszych seriali Netfixa – uważa autor petycji – Robbie Pym.

Podobnego zdania jest ponad 30 tysięcy osób, które podpisało petycję.

REKLAMA