Doda dolewa oliwy do ognia! Po wyjściu z prokuratury zamieściła „rasistowski” wpis do byłego faceta. Naprawdę ostry [AUDIO]

Dorota R./Fot. PAP
Dorota R./Fot. PAP
REKLAMA

Doda, ja wiadomo słynie z ognistego temperamentu, i jak widać nie odpuszcza swojemu byłemu ex, Emilowi Haidarowi, przez którego wczoraj została zatrzymana, a następnie prosto z policji trafiła przed oblicze prokuratury. Ledwo opuściła jej budynek, a już wkrótce na Instagramie zadedykowała wpis swojemu ex partnerowi.

„Kochany, ty też masz coś z uchodźcy. Uchodzisz za idiotę” – napisała.

REKLAMA

Zatrzymanie Doroty R. było wczoraj głównym tematem serwisów informacyjnych. Po kilku godzinach przesłuchania wokalistka została zwolniona z prokuratury za poręczeniem. I nie czekając na rozwój wydarzeń, od razu wzięła sprawy w swoje ręce, wywołując kolejne kontrowersje.

Cóż, widać, że Doda zachowuje się tak jak śpiewa, choćby w przebojowej piosence „Nie daj się, ludzie niech swoje myślą”.

Czytaj także: Piekło zgwałconej Polki. Podczas procesu adwokat sprawcy pytał ją o rozmiar jego członka

Nie tylko zamieściła niewybredny wpis na temat swojego ex, ale także poprzez Instagram zaprosiła byłego narzeczonego na swój najbliższy koncert:

– Z pozdrowieniami dla ex?zapraszam w piątek na koncert, muzyka łagodzi obyczaje, może arabskie też??.

Doda, Instagram
Doda, Instagram

Jej wpis, oczywiście wywołał kolejne kontrowersje.

Czytaj także: Ten sondaż nie pozostawia złudzeń. Ogromna większość Polaków przeciwna zakazowi handlu w niedziele. PiS strzelił sobie w stopę?

Oprócz głosów poparcia dla znanej piosenkarki, nie zabrakło również krytyki.

Niektórzy uważają, że ten wpis również kwalifikuje się do postawienia jej kolejnych zarzutów.

– Tym wpisem Dorota R. powinna dostać kolejny prokuratorski zarzut. Tym razem to podżeganie do nienawiści rasowej – pisze jedna z internautek.

Piosenkarka Dorota R. usłyszała wczoraj zarzut wpływania na tok postępowań karnych za co grozi jej do pięciu lat więzienia. Zastosowano wobec niej m.in. dozór policji, zakaz opuszczania kraju i 100 tys. zł poręczenia majątkowego. Wokalistka nie przyznała się do zarzutu.

źródło: wmeritum.pl/Instagram, wolnosc24.pl

Piosenka Dody „Nie daj się” [AUDIO]:

Czytaj także: Afera w Trybunale Konstytucyjnym. Przed odejściem Rzeplińskiego zniszczono dokumenty. Przyłębska: „Brakuje dokumentacji dotyczącej zamówień publicznych”

Czytaj także: Ale wstyd! Na muralu ku pamięci Powstańców Warszawskich zamiast nich są członkowie zbrodniczej formacji

REKLAMA