Biją w Tuska. Unijny komisarz ostro o polityce przewodniczącego Rady Europy

Donald Tusk. / fot. PAP
Donald Tusk. / fot. PAP
REKLAMA

Tusk dorobił się nowego wroga. W tym jednak przypadku, przeciwnicy byłego premiera nie mogą posłużyć się powiedzeniem „wróg mojego wroga jest moim przyjacielem”. Przewodniczący Rady Europy został ostro skrytykowany przez greckiego komisarza. Chodzi o sprawę przymusowej relokacji uchodźców.

Dimitrisa Awramopoulosa to członek Komisji Europejskiej. Grek uchodzi za twórcę systemu przymusowej relokacji i jest jednym z największych orędowników zmuszania ludzi do osiedlenia się w danym państwie.

REKLAMA

Jego zdaniem Tusk dopuścił się złamania zasady solidarności, a swoją polityką przekreślił wiele miesięcy ciężkiej pracy unijnych urzędników. Chodzi o dokument, który Tusk przesłał do przywódców państw członkowskich.

ZOBACZ: Korea Północna: „Będziemy nuklearną potęgą!” USA po raz pierwszy proponują: „Porozmawiajmy bez warunków wstępnych”

Stwierdził w nim, że program przymusowej relokacji okazał się nieskuteczny i doprowadził do wewnętrznego podziału UE. Przewodniczący zapowiedział również, że jeżeli problem nie zostanie rozwiązany do czerwca 2018 r., przedstawi własną propozycję.

Awramopoulosa w odpowiedzi powiedział, że: Dokument przygotowany przez przewodniczącego Tuska jest nieakceptowalny. Jest antyeuropejski, ignoruje i zaprzecza całej pracy, jaką wykonaliśmy przez ostatnie lata, a prace te wykonaliśmy wspólnie.

Dodał również: Rolą przewodniczącego Rady Europejskiej jest obrona europejskiej jedności i zasad. Ten dokument podważa zasadę solidarności. A Europa bez solidarności nie może istnieć.

ZOBACZ: Prognoza pogody: czekają nas smutne dni. Ochłodzenie, zachmurzenie, śnieg i śnieg z deszczem

Działania Tuska nie spodobały się także Włochom. Co ciekawe, to właśnie z Grecji i Włoch mieli być przeniesieni uchodźcy. Państwa Grupy Wyszehradzkiej pochwaliły list przewodniczącego.

Komisarz Awramopoulosa w imieniu KE złożył pozew do Trybunału Sprawiedliwości UE. Stwierdzona w nim, że Polska, Czechy i Węgry nie godząc się na przyjęcie uchodźców, złamały unijne prawo.

Jeżeli sąd zdecyduje, że doszło do złamania prawa, wszystkie trzy państwa będą zmuszone do zapłacenia olbrzymich kar finansowych.

SPRAWDŹ TAKŻE: Zbyt namiętnie jadła banana w teledysku. Została zatrzymana. Teraz czeka ją więzienie [VIDEO]

ZOBACZ: Zamiana premiera przyklepana. Sejm udzielił wotum zaufania rządowi Morawieckiego

Źródło: rmf fm

REKLAMA