Oto jak kolędy śpiewa Andrzej Duda i Donald Tusk. Obecny prezydent Polski w 2011 jeszcze nie marzył, że zajdzie w polityce tak daleko. Właśnie stawiał pierwsze kroki portal wp.pl przypomniał archiwalną kolędę PiS-u, w której wykonaniu niepoślednią rolę odegrał Andrzej Duda. Porównujemy także walory wokalne Donalda Tuska przewodniczącego Rady Europejskiej. Kto wypadł lepiej?
„Bydlęta klękają” – ten wers z popularnej kolędy „Dzisiaj w Betlejem” przypadł w udziale Andrzejowi Dudzie. Na nagraniu z 2011 roku ówczesny poseł PiS wystąpił wraz z innymi politykami tej partii w świątecznym utworze.
Obok przyszłego prezydenta usłyszeć można m.in. Zbigniewa Girzyńskiego, Jacka Sasina, Zbigniewa Kuźmiuka, czy Iwonę Arent. Jak na tle kolegów wypadł Andrzej Duda?
Polityk pojawił się na nagraniu kilkakrotnie, nie tylko powtarzając wers „Bydlęta klękają!”, ale także wykonując dłuższy fragment kolędy.
W tym miejscu nie sposób nie przypomnieć innego kultowego występu. W 1996 roku Donald Tusk wystąpił w specjalnym, świątecznym odcinku kultowego programu „Szansa na sukces”.
Obecny szef Rady Europejskiej wykonał wówczas kolędę „Wśród nocnej ciszy”.
Nagranie od lat cieszy się dużą popularnością wśród internautów – wersję udostępnioną w 2012 roku na oficjalnym kanale Kancelarii Premiera obejrzało do tej pory ponad 2,3 mln osób.
Poniżej nagrania ze śpiewania kolęd.
Prezydent Andrzej Duda.
Były premier Donald Tusk.
Przeczytaj też: Każdy chłop rano wybierał się do karczmy, aby chlapnąć okowity, czyli wigilijne zwyczaje naszych przodków
Wolność24/ YouTube/ Wprost/ wp.pl
