Sędzia Trybunału Stanu zmarł w czasie podróży samolotem. „Był wybitnym znawcą prawa konstytucyjnego”

REKLAMA

Profesor Banaszak był wybitnym znawcą prawa konstytucyjnego, dziekanem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Zielonogórskiego. Z powołania Beaty Szydło zajmował miejsce w Komisji Weneckiej. Był również sędzią Trybunały Stanu. Zajmował się przygotowaniem ankiety dotyczącej nowej konstytucji. Informacja o jego śmierci wywołała kontrowersyjne wpisy na stronach antyrządowych mediów.

Profesor Banaszak w czasie podróży samolotem dostał ataku serca. Mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł w wieku 63 lat. Smutną informację potwierdziła rzecznik Uniwersytetu Zielonogórskiego Ewa Sapeńko.

REKLAMA

Swoje kondolencje przekazał za pomocą Twitter marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

Profesor był niezwykle utytułowanym naukowcem, a jego dorobek doceniano również za granicą. Był m.in członkiem korespondentem hiszpańskiej Królewskiej Akademii Nauk Moralnych i Politycznych oraz Europejskiej Akademii Nauki, Sztuki i Literatury w Paryżu. Banaszak był otrzymał również wiele zagranicznych tytułów honoris causa

SPRAWDŹ: Marchewka i kij dla Kim Dzong Una. Przywódca Korei Południowej chce się z nim spotkać. Tymczasem USA straszą „rozwiązaniem militarnym”

Oprócz pracy na uniwersytecie był również ekspertem, do którego często zwracali się urzędnicy i politycy. Banaszak zajmował się m.in. pisaniem opinii dla Biura Analiz Sejmowych. Jego raporty dotyczyły sporu o Trybunał Konstytucyjny oraz głosowania w sali kolumnowej.

W ostatnim czasie zajmował się tworzeniem ankiety dotyczącej nowej konstytucji. Współpracował w tej materii z Anną Łabno i Bogumiłem Szmulikiem.

Od 2017 r. z nadania Beaty Szydło był polskim członkiem Komisji Weneckiej. Jego dorobek i zasługi doceniała również opozycja. W czasie rządów PO profesor miał zostać nawet sędzią TK.

PRZECZYTAJ: Myślisz, że polskie wesela są szalone? To zobacz nagranie z Indii. „Sala jak pole bitwy” [VIDEO]

W czasie swojego życia profesor napisał ok. 250 prac naukowych, artykułów i podręczników. Część z nich została nawet przetłumaczona na języki obce. Był wielokrotnie odznaczany.

Na stronach mediów związanych z opozycją pojawiło się wiele oburzających komentarzy. Pisano.m.in o tym, że współpraca z PiS wykańcza sędziów oraz że sędzia był „pisowskim dublerem”.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Tak pisowscy publicyści hejtują Dudę. „Stanął tam gdzie stało ZOMO. Już nie zagłosuję na tego prezydenta”

Źródło: wp.pl/onet.pl/tvp.info/wpolityce.pl

REKLAMA