Wolnosc24 i nczas.com idą w górę!

REKLAMA

Minęło już 14 miesięcy od powstania wolnościowej inicjatywy internetowej – czas więc na podsumowanie. Najpierw wyniki: w najlepszych miesiącach udało się osiągnąć blisko 9 milionów odsłon i prawie 3 miliony unikalnych użytkowników. Po okresie, ponad półrocznym, stałego dopłacania do kosztów funkcjonowania portali udało się w okresie kilku miesięcy uzyskać ich rentowność. Choć nadal zdarzają się też miesiące nierentowne – problem polega na tym, że tzw. monetyzacja reklam jest bardzo różna w różnych okresach, a i ruch potrafi z miesiąca na miesiąc skakać o kilkadziesiąt procent.

Na początku głównym źródłem naszego ruchu były portale społecznościowe. Niestety właśnie rok 2017, czyli okres, w którym wystartowaliśmy, jest dla tych portali przełomowy – postawiły na cenzurę i gwałtowne ograniczenia w spontanicznym użytkowaniu tych systemów, co skutkuje tym, że po pierwsze – teraz za wszystko trzeba płacić, a po drugie – można zostać ni z tego, ni owego całkowicie z tego obrotu wyrzuconym, co my przeżyliśmy w sierpniu, a potem jeszcze raz w październiku. Ponieważ korzystaliśmy właśnie z tego ruchu, oznaczało to dla nas spore spadki z dnia na dzień – stąd zresztą pojawienie się portalu nczas.com – po prostu zareagowaliśmy na czasową blokadę strony wolnosc24.pl.

REKLAMA

Nauka z tego jest taka, że trzeba stawiać na ruch tzw. organiczny, czyli biorący się bezpośrednio z naszych stron. Obecnie organicznie mamy troszkę mniej niż 40 proc. ruchu, a idealnie byłoby, gdyby ta wartość się podwoiła. I tendencja wzrostowa, jeśli chodzi o ruch organiczny, trwa. Jest oczywiście metoda, aby ją troszkę przyspieszyć. Chodzi o zaakceptowanie naszych tzw. powiadomień. Jeśli Państwo to zrobią (chodzi o wyskakujące okienko z taką prośbą), to będą Państwo automatycznie otrzymywali część naszych informacji i zmniejszy to nasze uzależnienie od portali społecznościowych, bo ich pośrednictwo po prostu nie będzie potrzebne. Tak więc bardzo proszę wszystkich naszych Czytelników o kliknięcie w to okienko.

Na koniec kwestia finansów. Utrzymanie naszych stron kosztuje ok. 35 tys. złotych miesięcznie i tej kwoty raczej nie da się obniżyć. Gdy dany miesiąc się „nie zamyka” dopłacamy z pieniędzy Fundacji Najwyższy Czas. A one w zdecydowanej większości pochodzą z 1 procenta. Tak więc proszę wszystkich zwolenników wolności o przekazanie swojego 1 proc. na ten cel (więcej tutaj)

Reasumując: projekt portalowy okazał się sukcesem i żałuję, że nie zrobiłem go wcześniej, bo wcześniej było łatwiej. Jestem jednak przekonany, że w tym roku uda się wyniki co najmniej podwoić i wolnościowcy będą w gorącym okresie wyborczym dysponować własnym środkiem przekazu o wielomilionowym zasięgu. A takiego narzędzia jeszcze nigdy nie mieliśmy w ręku.

REKLAMA