Tomek Mackiewicz przed tragedią nagrał film, w którym mówi, co jest ważne w życiu [VIDEO]

Tomasz Mackiewicz na Nanga Parbat. / fot. Facebook
Tomasz Mackiewicz na Nanga Parbat. / fot. Facebook
REKLAMA

Nanga Parbat. Piękne filmy w sieci Tomasza Mackiewicza. Alpinista mówi co jest ważne w życiu. „Życia nie mierzy się sumą oddechów, a ilością chwil, które zapierają dech..”. W mediach społecznościowych krąży nagranie w których, Tomasza Mackiewicz wypowiada  słowa, które powinien wysłuchać każdy…

Tomasz Mackiewicz próbował zdobyć Nanga Parbat po raz siódmy. Niestety, wyprawa, na którą udał się wraz z Francuzką Elizabeth Revol, zakończyła się tragicznie.

REKLAMA

Po dramatycznej akcji ratunkowej udało się ocalić jedynie kobietę, Mackiewicz został na górze, na którą pragnął wejść.

Czytaj też: Rozpaczliwy apel ojca Mackiewicza. „Tomek wciąż żyje. Błagam o wznowienie akcji”

Jeden z użytkowników Twittera zamieścił w sieci film zarejestrowany podczas jednej z wypraw Mackiewicza.

Tomasz Mackiewicz na nagraniach wypowiada mądre, nie banalne słowa, które dziś, w obliczu tej straszliwej tragedii, chwytają za serce ze zdwojoną siłą.

„Człowiek jest tylko mocny w stosunku do drugiego człowieka w pyskówkach i przekomarzankach.”

„Często opiera swoją wartość na materii, która przecież jak wiadomo, a to w górach najlepiej widać, jest po prostu tymczasowa. Zresztą, jak i sam człowiek…” – wypowiada się himalaista.

Czytaj także: Jest komentarz Bieleckiego po akcji ratowniczej na Nanga Parbat. „Udało się niemożliwe”

Tomasz Mackiewicz podjął po raz siódmy, a Elisabeth Revol po raz czwarty, próbę zdobycia Nanga Parbat. W piątek dotarły informacje, że oboje utknęli na wysokości około 7300 metrów.

Dzień później rozpoczęła się akcja ratunkowa. Wzięli w niej udział polscy himalaiści, którzy uczestniczą w wyprawie na K2.

20 stycznia rozpoczęli wspinaczkę na wierzchołek, ale ostatecznie zeszli do obozu drugiego. 22 stycznia z nadesłanego przez Francuzkę SMS wynikało, że są w obozie trzecim, planują wyjście wyżej i atak szczytowy 25 stycznia. Tego dnia byli na wysokości około 8000 m i – według niektórych źródeł – stanęli na wierzchołku.

W południe chmury przesłoniły kopułę szczytową, a polsko-francuska para w odwrocie utknęła na wysokości ok. 7400 m.

Warto przeczytać: Wiemy, co stało się na górze Nanga Parbat. Dramatyczna relacja ocalonej Revol

Nanga Parbat (8126 m) jest jednym z najbardziej wymagających ośmiotysięczników. Należy do szczytów wyjątkowo trudno dostępnych i niebezpiecznych. Świadczy o tym chociażby liczba dotychczasowych zdobywców, nieznacznie przekraczająca 300 osób.

„Życia nie mierzy się sumą oddechów, a ilością chwil, które zapierają dech..”

Oto jak na te słowa zareagowali internauci.

Źródło: wp.pl/ Twitter/ nczas.com

REKLAMA