Uczestnicy wyprawy na K2 są gotowi wrócić na Nanga Parbat na poszukiwania Tomka Mackiewicza. Są trzy warunki, by ekspedycja mogła wyruszyć

mackiewicz akcja ratunkowa nanga parbat
Tomasz Mackiewicz. / fot. Faceebok
REKLAMA

Uczestnicy wyprawy na K2 są gotowi ponownie ruszyć na szczyt Nanga Parbat by uratować Mackiewicza! Jednak, żeby tak się stało potrzeba spełnić trzy warunki.

Czy to jeszcze nie koniec walki o Tomasza Mackiewicza? Jak wcześniej pisaliśmy o ponowną akcję błagał ojciec alpinisty, Witold. Michał Lisiecki, który wraz z gronem specjalistów i ojcem Mackiewicza organizuje ponowną akcję ratunkową, napisał na Twitterze, że „Ministerstwo Spraw Zagranicznych uwierzyło”. Jest jednak pewien problem. 

REKLAMA

Czytaj też: Kim był Tomek Mackiewicz? Na ziemi konflikty, heroina i problemy finansowe. W górach spokój i spełnienie

By ta akcja miała sens potrzebny jest niebywały pośpiech. Cała akcja zebrania środków i trzech koniecznych warunków do rozpoczęcia wyprawy musi zostać zorganizowana w ciągu najbliższych 24 godzin.

Prezes PMPG Polskie Media Michał Maciej Lisiecki przekazał informacje od Janusza Niedbała, menadżera Adama Bieleckiego.

Uczestnicy wyprawy na K2 nadal są gotowi ponownie ruszyć na szczyt Nanga Parbat i spróbować uratować Tomasza Mackiewicza.

-„Informacja od Adama i chłopaków: są gotowi iść ratować Tomka. Muszą być spełnione trzy warunki

1. Helikopter musi ich wysadzić na wysokości 6500-7000 metrów.

2. Pogoda musi sprzyjać.

3. To musi się wydarzyć w ciągu 24 godzin – brzmi wiadomości przesłana przez Niedbała do Michała M. Lisieckiego cytowana przez wprost.pl.

Przypomnimy błagalny apel ojca Mateusza Mackiewicza, Witolda o wznowienie akcji ratunkowej dla syna.

– „Błagam o wznowienie akcji ratunkowej dla mojego syna Tomka. Ja wiem, czuję to, że on wciąż żyje.”

-„Tomek potrafi przeżyć przez 6 dni w jamie śnieżnej na podobnej wysokości. To twardy i bardzo uparty chłopak. Jesteśmy ludźmi głębokiej wiary. Oddaje sprawę syna w ręce Boga, ale mam niedosyt, że przerwano akcję” – powiedział w rozmowie z „Newsweekiem” Witold Mackiewicz.

Dramat himalaisty rozpoczął się w piątek 26 stycznia, w czasie schodzenia ze szczytu Nanga Parbat, który zdobył razem z Francuzką Elizabeth Revol.

Przeczytaj też: Głos zabrała żona Mackiewicza. Zwróciła się do ocalonej Revol, która zostawiła jej męża

Nczas/ Newsweek/ Wprost/ wp.pl

REKLAMA