Według ujawnionych niedawno informacji miliarder George Soros przekazał na kampanię przeciw Brexitowi 400 tys. funtów. Fortuna trafiła do czarnoskórej bizneswoman Giny Miller, która przewodniczyła akcji „Best for Britain”. Kobiecie udało się w pewnym momencie zatrzymać prace brytyjskiego rządu, a sprawa została skierowana do sądu. Jest to już kolejny przykład mieszania się miliardera w wewnętrzne sprawy państw.
Nigdy nie ukrywaliśmy naszego programu, ciężko pracowaliśmy […] by wszystkie opcje, łącznie z pozostaniem w Unii Europejskiej zostały na stole – oświadczył lord Malloch-Brown, były minister i brytyjski dyplomata.
Ludzie biorący udział w kampanii „Best for Britain” przyznają, że na konta wpływały pieniądze od Sorosa. Dodają jednak, że znacznie większe środki otrzymali od milionów obywateli zatroskanych o los ojczyzny.
Należy przypomnieć, że Ginie Miller udało się w pewnym momencie zatrzymać prace brytyjskiego rządu. Chodziło o kwestię, czy gabinet Teresy May ma prawo samodzielnie decydować o rozpoczęciu procedury wyjścia z UE. Sąd uznał, że takie działanie musi zostać przedyskutowane na forum parlamentu. W ten sposób opóźniono nieznacznie prace. May uzyskała zgodę na wyjście.
Sukcesy kampanii przeciwko Brexitowi były szeroko i entuzjastycznie komentowane przez lewicowe media, w tym również te z naszego kraju. Niestety ich radość szybko dobiegła końca, a pieniądze, które przesłał Soros, okazały się niewystarczające.
Sprawa stanowi kolejny przykład ingerencji miliardera w wewnętrzne sprawy europejskich państw. Soros, wykorzystując swoje liczne fundacje i firmy wspiera wszelkie lewicowo-liberalne kampanie społeczne i polityczne.
PRZECZYTAJ: Adam Małysz chce kandydować na prezydenta? Zbigniew Boniek mocno mu odpowiedział
Źródło: express.co.uk/wolnosc24.pl