„Obawiamy się, że kroki podejmowane przez rząd Mateusza Morawieckiego będą powierzchowne i obliczone jedynie na zatrzymanie tzw. procedury art. 7 Traktatu. Nie będą zatem oznaczały rzeczywistej naprawy systemu sprawiedliwości, która przywróci praworządność” – zaapelował poseł Nowoczesnej Adam Szłapka do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa.
Szłapka chce aby Komisja Europejska nie szła na kompromis i prosi o ostracyzm dla oponentów politycznych.
Apel posła Nowoczesnej to odpowiedź na słowa Timmermansa sprzed kilku tygodni, w których zaznaczył, że nie chce już dążyć do głosowania przeciwko Polsce i liczy na szybie rozwiązanie sporu z Warszawą.
Szłapka w środę wystosował list do wiceszefa KE i poprosił do ostrożniejszego traktowania strony polskiej dla dobra Polski.
W swoim liście do wiceszefa Komisji Europejskiej, Szłapka na początku wyraża „uznanie” dla działań podejmowanych przez Fransa Timmermansa „na rzecz obrony praworządności w Polsce”. Poseł opozycji stwierdza nawet, że przez ostatnie dwa lata to właśnie zaangażowanie Timmermansa „dawało nam nadzieję, że Polska nie wyrzekła się wartości europejskich i pozostanie w pełni demokratycznym, respektującym zasady państwem prawa” – podaje portal dorzeczy.pl.
„Mamy nadzieję, że Pańska wizyta w Warszawie będzie przełomowa i spowoduje wycofanie się rządu PiS z niekonstytucyjnych reform w systemie sprawiedliwości. Obawiamy się jednak, że kroki podejmowane przez rząd Mateusza Morawieckiego będą powierzchowne i obliczone jedynie na zatrzymanie tzw. procedury art. 7 Traktatu. Nie będą zatem oznaczały rzeczywistej naprawy systemu sprawiedliwości, która przywróci praworządność. Uważamy, że w sprawach fundamentalnych, konstytucyjnych, tj. utrzymania trójpodziału władzy, niezależności sądów i niezawisłości sędziów, nie może być miejsca na kompromisy. A politycy nierespektujący tych zasad powinni się spotkać z ostracyzmem” – stwierdza poseł.
„Apeluję do Pana, w imieniu własnym i milionów Polaków, o konsekwentnie trwanie na straży art. 2 Traktatu o UE. (…) Jeśli pozwoli się na erozję tych wartości w Polsce, będzie to jednoznaczne z wypchnięciem Polaków ze Wspólnoty europejskiej, a Polski z UE” – apelował.
Źródło: dorzeczy.pl