Przed ambasadą USA w Podgoricy niezidentyfikowany osobnik zdetonował w czwartek w nocy ładunek wybuchowy. Najprawdopodobniej był to granat. Następnie sprawca wysadził się w powietrze – poinformowały władze Czarnogóry.
W komunikacie opublikowanym na Twitterze w nocy władze wskazały, że sprawcą ataku była „niezidentyfikowana osoba, która popełniła samobójstwo z użyciem ładunku wybuchowego”.
Czytaj też: Wir polarny właśnie dotarł do Polski! Szykujcie się na syberyjskie mrozy
Sprawca rzucił ładunek na teren ambasady amerykańskiej z pobliskiego skrzyżowania, przy którym znajduje się też centrum sportowe.
#ULTIMORA MONTENEGRO: Attacco suicida contro ambasciata Usa a Podgorica: Avrebbe prima lanciato una granata e poi si sarebbe fatto esplodere, nessun ferito pic.twitter.com/P9HNT61LdO
— NEWSTG (@NewsTG_) 22 lutego 2018
Jak dotąd nie ma informacji o ofiarach. Sprawca zginął na miejscu.
Fotograf agencji Reutera był świadkiem zablokowania ulicy, przy której znajduje się ambasada USA, przez samochód policyjny. Na budynku nie widać śladów zniszczeń – poinformował.
Ambasada USA w Czarnogórze na swojej stronie internetowej zaapelowała do obywateli amerykańskich, aby trzymali się z dala od ambasady „aż do odwołania”.
US embassy compound in Montenegro comes under grenade attack https://t.co/ILHEqqZZMi An unknown person blew himself up after throwing a suspected grenade into the US embassy compound in Podgorica, the Montenegrin government said Thursday. “In front of the USEmbassyMNE building …
— Sidsel Petersen (@sidselmarie_) 22 lutego 2018
Czarnogórskie media podały, że do ataku doszło po północy czasu miejscowego.
Czarnogóra, która jest najmniejszą republiką byłej Jugosławii, w maju zeszłego roku weszła do NATO. (PAP)