Włoskie wybory rozstrzygane na ulicach? Napady, zamachy i brutalne starcia antify z policją [WIDEO]

Włochy wybory antifa
Źródło: Twitter
REKLAMA

4 marca we Włoszech odbędą się wybory parlamentarne. W całym kraju dochodzi do zamieszek, a lewacy atakują wiece i siedziby Ruchu Pięciu Gwiazd, Ligi Północnej i Forzy Italia, które mają szansę na zwycięstwo.

We Włoszech przed rozpisanymi na początek marca wyborami robi się coraz goręcej. Jak donosi dziennik „Corriere della Sera” doliczono się już ponad 70 przestępstw związanych z wyborami.

REKLAMA

Chodzi o napady, starcia z policją, akty wandalizmu, zastraszanie, a nawet zamachy.

Matteo Salvini, przywódca Ligi Północnej zapowiada po zwycięstwie deportowanie 500 tysięcy nielegalnych imigrantów. Luigi Di Maio szef prowadzącego w sondażach Ruchu Pięciu Gwiazd zapowiada przeprowadzenie referendum w sprawie wystąpienia z Unii.

Włosi mają dość Unii i imigrantów, więc wszystko wskazuje na to, że odsuną od rządów lewicę.

Te zapowiedzi i sondaże radykalizują lewaków. Na ulice regularnie wychodzą bandy antify i atakują wiece i siedziby Ruchu Pięciu Gwiazd, Ligi Północnej i Forzy Italia, które są zdecydowanymi faworytami w nadchodzących wyborach.

Zobacz też: „Jeśli wygram, to wyrzucę pół miliona imigrantów z kraju!” Wybory już 4 marca

Z drugiej strony coraz częściej dochodzi też do ataków na imigrantów i ośrodki, w których są rozlokowani.

Włochami wstrząsnęła ostatnio sprawa brutalnego zabójstwa 18-letniej Pameli, którą zabili Nigeryjczycy. Jej ciało poćwiartowali a fragmenty zjedli. To z kolei wywołało atak szaleńca, który napadł i ranił maczetą sześciu Afrykańczyków.

O napiętej atmosferze najlepiej świadczą nagrania ze starć policji z bandami antify, do których dochodzi już niemal codziennie w wielu włoskich miastach.

Zobacz też: Kolonizują Włochy i przejmują czarne interesy. Włoską mafię wypierają brutalni i bezwzględni, dokonujący rytualnych mordów Nigeryjczycy

REKLAMA