Rosjanie już zaczęli wybierać prezydenta. Putin szykuje się na czwartą kadencję i kolejne sześć lat panowania

REKLAMA

Choć wybory prezydenckie w Rosji oficjalnie odbędą 18 marca, to od dziś wielu wiele osób może oddawać już swoje głosy. Dotyczy to mieszkańców odludnych i odległych regionów, badaczy ze stacji polarnych i marynarzy.

Prawo wyborcze w Rosji przewiduje, iż „wczesne” głosowanie może zacząć odbywać się na 20 dni przed „urzędową” datą wyborów.

REKLAMA

Oficjalnie wybory wyznaczono na 18 marca, tak więc teraz już, pod koniec lutego, wielu mieszkańców Rosji może oddać swoje głosy.

Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy mieszkają, czy przebywają w odległych, bezludnych regionach Rosji.

Według rosyjskiej agencji Nowosti, należy spodziewać się, iż 150 tysięcy osób skorzysta z prawa do wcześniejszego głosowania.

Będą to przede wszystkim górnicy z syberyjskich kopalń węgla i złota, pracownicy z pól naftowych, pasterze reniferów, myśliwi i badacze.

Wśród nich będzie też około 30 tysięcy marynarzy odbywających dalekomorskie rejsy.

W poprzednich wyborach ponad 300 tysięcy osób głosowało wcześniej. Komisja Wyborcza zdecydowała jednak o likwidacji wielu lokali w bazach wojskowych, po tym jak okazało się, że żołnierze najczęściej głosowali zwykłym trybem – jak cywile.

Zobacz też: Włoskie wybory rozstrzygane na ulicach? Napady, zamachy i brutalne starcia antify z policją [WIDEO]

Kampania wyborcza w Rosji nie wzbudza żadnych emocji. Faworyt jest tylko jeden – Władimir Putin, który wkrótce rozpocznie swoją czwartą kadencję prezydencką.

Umożliwiła to zmiana Konstytucji przeprowadzona w 2008 roku specjalnie dla niego. Wcześniejsze przepisy ograniczały prezydenturę do dwóch kadencji. Nowe reguły zabraniają tylko sprawować urząd przez dwie kadencje z rzędu.

W związku z tym po dwóch kadencjach w 2008 roku Władimir Putin wziął sobie prezydencki urlop i przez 4 lata był premierem, po to by w 2012 znów powrócić na Kreml jako prezydent.

W tym samym roku weszło też prawo przedłużające kadencję głowy państwa do 6 lat. Tak więc Putin ma szansę sprawować urząd prezydencki przez co najmniej 20 lat.

Zobacz też: „Financial Times” o Aleksandrze Kwaśniewskim. „Za pieniądze lobbował na rzecz Ukrainy”. Tajemnicza „Grupa Habsburg

REKLAMA