Izraelska opozycja eskaluje konflikt z Polską. Domaga się przerwania rozmów i odwołania ambasadora z Warszawy

fot. PAP/EPA.
REKLAMA

Szef opozycyjnej partii Jest Przyszłość (Jesz Atid) Jair Lapid wezwał w sobotę premiera Izraela Benjamina Netanjahu do „natychmiastowego zaprzestania negocjacji z Polską oraz odwołania izraelskiego ambasadora” z Warszawy – podał dziennik „The Jerusalem Post”.

Tuż po uchwaleniu nowelizacji ustawy o IPN przewidującej kary za kłamstwa o polskiej odpowiedzialności za holocaust, Lapid pisał na Twitterze, iż Polacy byli sprawcami zagłady.

REKLAMA

Nakłamał też, iż Polacy zabili jego babcię. Jak się później okazało, jego obydwie babki doczekały starości w Izraelu.

Według portalu słowa Lapida to „odpowiedź na pozew”, jaki złożyła do sądu przeciw argentyńskiemu dziennikowi internetowemu Pagina12 Reduta Dobrego Imienia (RDI). „The Jerusalem Post” zaznacza, że „argentyńska gazeta stała się pierwszym celem kontrowersyjnego nowego ustawodawstwa (…)” o IPN.

RDI „nie poruszyła kwestii, czy prawo może być stosowane z mocą wsteczną, by obejmowało artykuł opublikowany przed wejściem legislacji w życie” – czytamy na portalu jerozolimskiego dziennika.

„W poniedziałek polski ambasador w Izraelu Jacek Chodorowicz powiedział komisji Knesetu, że nowa prawo nie będzie egzekwowane w najbliższej przyszłości” – odnotowuje izraelska gazeta.

Zobacz też: Szokujące doniesienia dziennikarza: IPN ukrył informacje o żydowskim zbrodniarzu by nie drażnić Izraela

Reduta Dobrego Imienia poinformowała o złożeniu do Sądu Okręgowego w Warszawie pozwu przeciwko argentyńskiemu dziennikowi internetowemu Pagina12, wykorzystując nowelę ustawy o IPN.

Redakcja dziennika Pagina12 w artykule o zbrodni w Jedwabnem wykorzystała zdjęcie pomordowanych polskich żołnierzy podziemia niepodległościowego – podkreślono na stronie internetowej RDI.

Połączenie tych dwóch wątków: informacji o zbrodni na Żydach w Jedwabnem w czasie okupacji niemieckiej oraz przedstawienie poległych żołnierzy podziemia niepodległościowego jest manipulacją, działaniem na szkodę narodu polskiego i naruszeniem dobrego imienia polskich żołnierzy. To celowe nadużycie, które ma potwierdzić i utwierdzić w czytelnikach polski antysemityzm” – oświadczyła RDI.

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o IPN 6 lutego, a następnie w trybie kontroli następczej skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Duda chce, by Trybunał zbadał, czy przepisy noweli ustawy o IPN nie ograniczają w sposób nieuprawniony wolności słowa oraz kwestię tzw. określoności przepisów prawa.

Zgodnie z nowelizacją każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne – będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.

Zobacz też: Max Kolonko: Polscy nieudolni rządzący doprowadzili do tego, że teraz muszą walczyć z Izraelem o wadliwą ustawę [VIDEO]

 

REKLAMA