Morderca z wysadzonej kamienicy w Poznaniu nie został przesłuchany. Potrzebny jest psychiatra i toksykolog

Tomasz J. - domniemany sprawca morderstwa i wysadzenia kamienicy w Poznaniu.
Tomasz J. - domniemany sprawca morderstwa i wysadzenia kamienicy w Poznaniu.
REKLAMA

Ze względu na swój stan Tomasz J. nie został przesłuchany przez prokuraturę. Podejrzewany o brutalne morderstwo żony i doprowadzenie do zawalenia poznańskiego bloku mężczyzna, został skierowany na dodatkowe badania. Badania toksykologiczne potwierdziły, że w jego krwi wciąż znajdują się opioidy.

W środę pojawiła się informacja, że Tomasz J., który został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej, będzie przesłuchany przez prokuraturę. Zakładano, że na światło dzienne wyjdą nowe fakty. Liczono również, że uda się potwierdzić podejrzenia wysuwane przez prokuraturę.

REKLAMA

Niestety wynik badań toksykologicznych wykazał, że we krwi Tomasza J. wciąż znajdują się opioidy, czyli substancje stosowane w lekach przeciwbólowych. Z tego powodu nie mogło dojść do przesłuchania, ponieważ zeznania mężczyzny nie mogłyby zostać za wiarygodne i służyć podczas rozprawy w sądzie.

ZOBACZ: „To nie był napad rabunkowy!” Syn Piotra Jaroszewicza ma swoją teorię na temat zabójstwa ojca i macochy

Lekarze poinformowali również, że podejrzany zostanie skierowany na dodatkowe badania z zakresu psychiatrii oraz chirurgii urazowej. Życiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo, ale lekarze chcą dokładniej sprawdzić stan jego zdrowia.

Wyniki badań mają być znane jutro. Nie wiadomo, kiedy dojdzie do planowanego przesłuchania przez prokuraturę.

4 marca br. Tomasz J. najprawdopodobniej zamordował swoją żonę, która chciała opuścić kraj. Zdaniem prokuratury mężczyzna w celu ukrycia zbrodni doprowadził do wycieku gazu, który spowodował eksplozję i zawalenie części bloku. W jej wyniku zginęło 5 osób, a 21 odniosło rany.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda: „Rosja ćwiczy pełnoskalowy konflikt z NATO, którego areną ma być Polska”

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Bronek jak coś powie, to tylko się śmiać. „Charyzmatyczny” były prezydent zarzuca brak charyzmy liderowi PO. I tradycyjnie daje opozycji swoje złote rady

REKLAMA