Według informacji zdobytych przez „Rzeczpospolitą”, w ostatniej chwili doszło do zmian w projekcie nowego kodeksu pracy. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy, która zajmuje się całą kwestię, postanowiła nieco ułatwić życie pracodawcom zatrudniającym osoby zarabiające powyżej 70 zł na godzinę. Niemniej jednak z dotychczasowych doniesień wyłania się obraz kolejnego bubla prawnego, który uderzy w wolność obywateli.
„Rzeczpospolita” podała, że tuż przed głosowaniem ekspertów nad projektem, doszło do zmian art. 1, 7 oraz 48. Dzięki temu pracodawcy, którzy zatrudniają osoby zarabiające powyżej 70 zł na godzinę, nie będą zmuszeni tworzyć dla nich etatu.
Dzięki temu pracownik będzie mógł zawiązać z pracodawcą umowę cywilnoprawną. Przynosi to korzyści obu stronom i zapewnia możliwość wyboru sposobu zatrudnienia.
ZOBACZ: Kanonada na Santiago Bernabeu. Cristiano Ronaldo w głównej roli
Wydaje się jednak, że tak ograniczone zmiany nie są w stanie naprawić nowego kodeksu. Z dotychczasowych przecieków i doniesień na temat prac komisji, wyłania się bowiem obraz prawa, które w znacznym stopniu ograniczy pracodawców i rozwój gospodarki w kraju.
Profesor Monika Gładoch, która brała udział w pracach nad kodeksem, tak opisała projekt: Problemem są nie tylko propozycje oderwane od rzeczywistości, ale niekiedy ich bardzo zła redakcja. Są one przez to niekiedy całkowicie niezrozumiałe. W tekście występują nowe enigmatyczne pojęcia, nieznane prawu pracy. Nawet tak krótki czas na stworzenie nowej ustawy nie tłumaczy słabości propozycji
Źródło: PAP/businessinsider.com.pl/wolnosc24.pl
