„500 plus” to prawdopodobnie najważniejszy projekt Prawa i Sprawiedliwości, dzięki któremu ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego wygrało wybory parlamentarne. Jakie niesie ze sobą efekty?
Według planu w Polsce mieliśmy mieć wzrost urodzeń o 10 procent w ciągu kilku lat, czyli docelowo ma on osiągnąć poziom 410 tys. rocznie. Według założeń koszt jednego dziecka urodzonego „dzięki” programowi przekroczy 800 tys. złotych.
Jednocześnie należy pamiętać, że rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy, pieniądze rozdawane zostały wcześniej zebrane w podatkach, między innymi w opodatkowaniu pensji.
Osoba, która zarabia 2100 zł brutto, do ręki dostaje nieco ponad 1500 złotych, a pracodawca płaci 2500 złotych. W podatkach państwo zabiera 1000 złotych, czyli 4 x „500 plus” w przypadku pracującej pary.
Jednocześnie przez „500 plus” kobiety rezygnują z pracy. Z rynku zniknęło, według najnowszych danych, 100 tysięcy kobiet. Po wprowadzeniu programu, po raz pierwszy od lat, zmalała aktywność zawodowa kobiet.
W badaniu Instytutu Badań Strukturalnych wskazano, że wiele kobiet zrezygnowało z pracy dlatego, że nie pracując mogą obecnie otrzymywać więcej pieniędzy z zasiłków, niż byłyby w stanie zarobić. Często podjęcie pracy oznaczałoby dla nich spadek dochodów.
Bezrobotna matka dwojga dzieci, podejmując pracę z płacą na poziomie średniej krajowej, zachowałaby z tej kwoty zaledwie 20 proc., po uwzględnieniu podatków oraz utraty świadczenia na jedno z dzieci – wskazano.
Czytaj też: Największy od lat spadek aktywności zawodowej Polaków. Tak działa socjal. „Czarny efekt 500 Plus”
Źródło: money.pl/nczas.com
