Całkowity zakaz aborcji? Oto przepisy, które zmienia projekt „Zatrzymaj Aborcję”

zatrzymaj aborcje czarny piątek aborcja
REKLAMA

Do Sejmu trafił obywatelski projekt liberalizujący przepisy aborcyjne, czyli obejmujący ochroną większą liczbę dzieci nienarodzonych niż dotychczas. Jego przeciwnicy, podobnie jak miało to miejsce półtora roku temu, kłamią o całkowitym zakazie aborcji.

Sama nowelizacja przepisów jest bardzo krótka – projekt składa się z dwóch artykułów. Według nowych przepisów z dotychczasowego prawa miałyby zostać wykreślone przepisy dotyczące usunięcia ciąży ze względu na „dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.

REKLAMA

Wbrew temu, co mówią przeciwnicy projektu, nie zmusza on kobiet do noszenia obumarłych płodów czy ograniczenia dostępu do diagnostyki prenatalnej.

Prawdą jest, że nowa ustawa może ograniczyć dokonywanie aborcji aż o 95 procent! Według danych za 2016 rok 1042 na 1098 aborcji zostało dokonanych właśnie z tego powodu. Ponadto w 55 przypadkach dokonano usunięcia ciąży ze względu na zagrożenie życia dziecka lub matki, a w 1 przypadku ciąża była wynikiem gwałtu.

Liczba aborcji dokonywanych w Polsce systematycznie rośnie z roku na rok i w 2015 po raz pierwszy przekroczyła 1000, a jeszcze 15 lat nie wykonywano nawet 200.

Zobacz także: „Czarny piątek” na ulicach polskich miast. W całym kraju ruszyły demonstracje. Czego się domagają?

REKLAMA