W odpowiedzi na uhonorowanie Bandery i Szuchewycza przez ukraińskie miasto, prezydent Pabianic oświadczył, że umowa o partnerstwie powinna zostać natychmiast zerwana.
Jak donosi portal pabianice.pl, prezydent Grzegorz Mackiewicz, zaproponuje radnym w przyszłym tygodniu zerwanie umowy o partnerstwie z ukraińskim miastem Warasz. Decyzja ta ma być konsekwencją ogłoszenia honorowymi obywatelami Warasza Stepana Bandery i Romana Szuchewycza, liderów OUN i UPA, organizacji odpowiedzialnych za ludobójstwo Polaków na Kresach.
Umowa partnerska z Waraszem już od samego początku budziła kontrowersje. Swoje niezadowolenie na Facebooku wyrażali mieszkańcy miasta.
Włodarze mojego miasta, naprawdę to zrobiliście? Przyjazne stosunki z miastem, które czci nazistowskich, antypolskich bandytów, są Waszym zdaniem możliwe? To jest żenada.. – pisał pan Krzysztof Szałecki.
3 lipca 2016 roku, w trakcie uroczystości związanych z zawarciem umowy odbywała się pikieta działaczy ONR. Środowiska narodowe były oburzone faktem, że władze ukraińskiego miasta gloryfikują ludzi odpowiedzialnych za zbrodnie na Polakach. Krytykiem ścisłego partnerstwa z Waraszem był również ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Jego zdaniem na Ukrainie są inne miasta, które nie hołdują zbrodniarzom, z którymi można nawiązać taką współpracę.
Podpisując umowę z ukraińskim miastem Mackiewicz miał się tłumaczyć, że Banderę i Szuchewycza wybrały na honorowych obywateli poprzednie władze miasta. Z czasem okazało się jednak, że akt nadania przywódcom OUN-UPA honorowego obywatelstwa w 2011 roku podpisał mer Serhij Anoszczenko. Ten sam człowiek, z którym prezydent Mackiewicz zawarł porozumienie o współpracy.
W wyniku licznych nacisków ze strony mieszkańców Pabianic, prezydent Mackiewicz obiecał, że poruszy temat honorowego obywatelstwa Bandery i Szuchewycza w rozmowach z merem Warasza. Jak zaznacza, wielokrotnie informował partnerów z Ukrainy, że sytuacja jest nieakceptowalna.
Portal Pabianice.tv poinformował, że w projekcie uchwały o zerwaniu współpracy mowa jest o braku reakcji strony ukraińskiej na uwagi prezydenta Pabianic, a także niewywiązywanie się z ustaleń zawartych podczas rozmów przy podpisywaniu umowy partnerskiej.