Śnieg, deszcz i lód. Nad Polskę nadciąga groźny niż. Ostrzeżenia dla 10 województw

Zdjęcie ilustracyjne. / fot. PAP
Zdjęcie ilustracyjne. / fot. PAP
REKLAMA

Do naszego kraju zbliża się niż Elizabeth w związku z tym Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla dziesięciu województw. Spodziewane są opady śniegu i marznącego deszczu. 

W objęciach Elizabeth znajdzie się połowa Polski. Ostrzeżenia pierwszego wydano dla dziesięciu województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, lubelskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

REKLAMA

„Przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Prowadzenie działalności w warunkach narażenia na działanie tych czynników jest utrudnione i niebezpieczne. Spodziewaj się utrudnień wynikających z prowadzenia działań w obszarze występowania zagrożenia, w tym opóźnień spowodowanych utrudnieniami w ruchu drogowym, zakłóceń w przebiegu imprez plenerowych lub możliwość ich odwołania. Zalecana ostrożność, potrzeba śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej” – brzmi definicja pierwszego stopnia.

Ostrzenia dla zachodnich województw obowiązują od jutra do godz. 12.00, a na wschodzie do godz. 22.00. Miejscami wiatr spowoduje zawieje śnieżne, a pokrywa śnieżna wyniesie od 5 do 8 cm. Marznący deszcz może spaść na południu województwa małopolskiego i podkarpackiego. Tam ostrzeżenia będzie obowiązywać od 3.00 do 8.30.

Z kolei na facebookowym profilu Polskich Łowców Burz można przeczytać, że:

Po dzisiejszej nocy, krajobrazy zabieliły się w wielu miejscowościach woj. świętokrzyskiego i lubelskiego. Na Lubelszczyźnie w dalszym ciągu lokalnie pada śnieg. Tymczasem w ciągu kolejnych kilkunastu godzin z zachodu nasunie się strefa opadów związana z ciepłym frontem atmosferycznym tworzącego się niżu wtórnego. Na czele tej strefy pojawią się umiarkowane, a lokalnie intensywne opady mokrego śniegu.

Śnieg będzie padał w pasie od Pomorza Zachodniego przez Kujawy, północną i częściowo środkową część Mazowsza po północną część Lubelszczyzny. W kolejnych godzinach strefa ta będzie przemieszczać się na północny-wschód, w stronę Warmii, Mazur i Podlasia. Miejscami spadnie do kilku centymetrów śniegu. Śnieg będzie padać także w Bieszczadach i w Tatrach. W pozostałych miejscach ciepły front atmosferyczny przyniesie głównie opady deszczu.

Podczas gdy na północy i na północnym-wschodzie (gdzie zalegać będzie masa powietrza arktycznego) słupki rtęci na termometrach będą wahać się w okolicach zera, na południu i częściowo w centrum można będzie spodziewać się temperatur bliższych 10°C-11°C. Pojawi się jednak również silniejszy wiatr – początkowo z kierunków południowo-wschodnich i południowych, a po przejściu frontu z kierunków zachodnich. Prędkość wiatru w porywach wyniesie przeważnie ok. 40-50 km/h, lokalnie do 60 km/h. Mocniej powieje okresami na Mierzei Helskiej i w górach (z południa, zwłaszcza w Bieszczadach), gdzie prędkość wiatru może przekraczać 70 km/h.

Prognozy na Wielkanoc obecnie nie napawają optymizmem. Niedziela 1 kwietnia obecnie rysuje się w wietrznych, deszczowych, a na zachodzie nawet w śnieżnych barwach. Więcej informacji pojawi się niebawem.

Zobacz: Ile osób zginęło w pożarze centrum handlowego? Ludzie nie wierzą rosyjskiemu ministerstwu. Sami stworzyli alternatywną listę ofiar

Źródło: wprost.pl, pogodynka.pl, Facebook – Polscy Łowcy Burz

REKLAMA