Brutalnie zamordował i zgwałcił 11 kobiet. Sąd nie miał dla niego litości. Kara śmierci dla chińskiego „Kuby Rozpruwacza” [VIDEO]

Sąd skazał Gao Chengyonga na śmierć.Twitter/ Flickr
Sąd skazał Gao Chengyonga na śmierć.Twitter/ Flickr
REKLAMA

Chiński Kuba Rozpruwacz złapany! Sąd skazał Gao Chengyonga na śmierć. Ta bestia gwałciła i zabijała przez 14 lat. Ten człowiek dla swoich ofiar nie miał litości. 

Jak podaje Daily Mail zapadł wyrok w chińskim mieście Baiyin. Karę dla tego seryjnego gwałciciela i mordercy ogłoszono po krótkim, zaledwie dwudniowym, procesie przed Sądem Ludowym, który odbył się w zeszłym roku.

REKLAMA

Czytaj też: Patologia na YouTube. Jeden z najpopularniejszych youtuberów proponował 13-latce pieniądze za „seks na żywo”

Jak podaje brytyjski portal członkowie trybunału byli zaszokowani zbrodniami, których dokonał Gao Chengyong. Bez żadnych głosów sprzeciwu skazali go na śmierć za gwałty, zabójstwa i potworne okaleczanie zwłok.

-„Trzykrotnie kłaniał się przed rodzinami ofiar, przyznając się jednocześnie do winy. Nie stać go na zadośćuczynienie, ale jest gotów oddać swoje narządy” – mówił obrońca chińskiego Kuby Rozpruwacza.

54-letni Gao Chengyong został okrzyknięty przez media chińskim Kubą Rozpruwaczem. Mężczyzna ma na sumieniu śmierć 11 kobiet, które najpierw gwałcił, a potem brutalnie zabijał.

Ten potwór zaatakował również małe dziewczynki. Najmłodsza z nich miała miała zaledwie osiem lat.

Napastnik atakował w latach 1988-2002 w miastach Baiyin i Baotou. Dopiero w 2004 roku policji udało się powiązać ze sobą 11 przypadków gwałtów i zabójstw kobiet. Sporządzono wtedy portret psychologiczny sprawcy. Do części część analizy psychologicznej dotarło Sky News:

-„Podejrzany ma seksualną perwersję i nienawidzi kobiet”.

Aresztowanie Gao Chengyonga nastąpiło dopiero w 2016 roku. Śledczy natrafili na ślad sprawcy dzięki DNA jego krewnego. Mężczyzna został zatrzymany w zupełnie innej sprawie.

Analiza kodu genetycznego wskazywała jego związek z 14-letnią falą okrutnych zbrodni, ale pełnej zgodności nie było.

Policjanci byli już jednak na tropie gwałciciela i mordercy. Kiedy do niego dotarli i przebadali jego DNA, porównując je ze śladami z miejsc zbrodni, jasne stało się, że mają w rękach poszukiwanego od lat chińskiego Kubę Rozpruwacza.

Czytaj też: Chiński gigant wkracza do Polski. Możemy stać się transportowym centrum Europy i Jedwabnego Szlaku

Nczas.com/ wp.pl/ Daily Mail/ Sky News

REKLAMA