W social mediach trzeba uważać. Pielęgniarka zwolniona dyscyplinarnie za „polubienie” na Facebooku

Zdjęcie ilustracyjne. / fot. flickr.com
REKLAMA

Po 36 latach pracy, Maria Adamowicz, pielęgniarka pracująca w jednym z białogardzkich szpitali została dyscyplinarnie zwolniona z pracy. Jak informuje Onet.pl powodem zwolnienia kobiety był fakt, że polubiła ona na Facebooku wpis stawiający placówkę w złym świetle.

14 lutego kobieta wygrała sprawę w sądzie ze spółką Centrum Dializa. Chodziło o wypłatę nagrody z okazji 35-letniej pracy w białogardzkim szpitalu, który należy do przedsiębiorstwa. W ten sam dzień została zwolniona. Pani Adamowicz uważa, że jest to spowodowane tym, że w przeszłości polubiła na portalu Facebook niepochlebny wpis dotyczący półki i szpitala.

REKLAMA

Chodzi o tzw. lajki, które kliknęłam. Już wcześniej dostałam jedno ostrzeżenie. Powiedzieli mi, że mam trzy dni na usunięcie. Zrobiłam to, ale i tak dostałam zwolnienie dyscyplinarne – tłumaczy pani Maria.

Chodzi o „smutną buźką” jaką zareagowała na artykuł jaki ukazał się w lokalnej prasie na temat sytuacji w szpitalu. Pracodawca upiera się, iż kobieta naruszyła dobre imię spółki.

Czytaj także: To koniec Facebooka? Sieciowy gigant przyznaje wprost: „Dane większości użytkowników…”

Pani Adamowicz pracuje w charakterze pielęgniarki już 36 lat. Nigdy wcześniej nie otrzymywała skarg od zarządu szpitala.

Jestem sekretarzem Związku Zawodowego w szpitalu. Zostałam zwolniona bez właściwej procedury. Sprawa trafi do sądu pracy, a także do prokuratury – dodaje kobieta.

Uważamy, że każda firma ma prawo prowadzić własną, samodzielną politykę personalną. Spraw dotyczących konkretnych pracowników nie omawiamy w mediach. Wypowiedzenie wręczone Pani Marii Adamowicz zawiera stosowne wyjaśnienie. Firma nie jest zainteresowana prywatnymi opiniami pracowników, gdziekolwiek byłyby one wyrażane, tak długo jak nie dotyczą sfery funkcjonowania firmy i nie wpływają niekorzystnie na jej wizerunek i dobre imię lub na wizerunek i dobre imię osób w firmie zatrudnionych – czytamy w odpowiedzi udzielonej przez Centrum Dializa, na pytania Onetu o powody zwolnienia pielęgniarki.

Odkąd szpital wydzierżawiła spółka dwa lata temu, jej władze zwolniły już kilkoro członków szpitalnego Związku Zawodowego. Pracownicy przebywający na zwolnieniu lekarskim skarżyli się także na brak wypłat. Państwowa Inspekcja Pracy nakazała spółce wypłacenia zaległych wynagrodzeń pracownikom.

Nie potrafię nazwać tego, co w tej chwili czuję. Wiem jedno: chciałabym wrócić do szpitala. To był mój pierwszy i jedyny zakład pracy. Mam cztery lata do emerytury. Oczekując na wyrok sądu, może się nauczę przezwajania silników i będę pomagać mężowi lub popracuję w opiece domowej. Chociaż liczyłam się ze zwolnieniem, bardzo mnie uderzyło. Tu chodzi o godność – podsumowuje pani Maria.

Warto przeczytać: Tajemnicze kule na niebie nad Syberią. W rosyjskich social mediach wrze. „Władze zataiły lądowanie UFO” [VIDEO]

REKLAMA