Uwaga kierowcy! Rewolucja na drogach. Będzie można jeździć bez dowodu rejestracyjnego i OC

Zmiany w przepisach, kierowca będzie mógł jeździć bez OC/ pixabay/ policja.pl
Zmiany w przepisach, kierowca będzie mógł jeździć bez OC/ pixabay/ policja.pl
REKLAMA

Uwaga kierowco! Kierowcy pojazdów zarejestrowanych w Polsce nie będą musieli mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego i dokumentu o zawarciu umowy ubezpieczenia OC, jeśli poruszają się po terytorium naszego kraju. Takie są założenia projektu noweli ustawy Prawo o ruchu drogowym, który przyjął rząd.

Projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra cyfryzacji, zakłada, że, to czy kierowca ma dowód rejestracyjny/pozwolenie czasowe i ważną polisę OC będzie potwierdzał w Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) organ kontroli ruchu drogowego.

REKLAMA

Czytaj też: Niesiołowski znowu odleciał. Tym razem chce zakazać pielgrzymek na Jasną Górę! „Jasną Górę należy bojkotować tak jak Wawel”

Jak wyjaśniono, zwolnienie z obowiązku posiadania przy sobie wymienionych dokumentów, nastąpi po ogłoszeniu komunikatu ministra cyfryzacji wskazującego termin, od którego przepis będzie stosowany.

Komunikat zostanie ogłoszony na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Ministerstwa Cyfryzacji z trzymiesięcznym wyprzedzeniem” – czytamy.

W projekcie zaproponowano także zmiany dotyczące Centralnej Ewidencji Pojazdów, które umożliwią wprowadzanie do niej danych o demontażu bezpośrednio przez stacje demontażu i zapewnią tym podmiotom dostęp do CEP w tym zakresie – poinformowano.

Zaproponowano także „optymalizację działań związanych z wdrożeniem systemu CEPiK 2.0”.

Poszczególne rozwiązania będą wprowadzane w terminach ogłaszanych w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Cyfryzacji, z co najmniej trzymiesięcznym wyprzedzeniem. Zapewni to stopniowe wprowadzanie nowych funkcji systemu” – napisano.

Zaproponowano m.in.: ujednolicenie danych gromadzonych w Centralnej Ewidencji Kierowców (CEK) „z zakresem danych o osobach i jednostkach uczestniczących w nabywaniu uprawnień do kierowania, gromadzonych w lokalnych ewidencjach i rejestrach przez starostów, marszałków województw i wojewodów” czy wprowadzenie przepisów umożliwiających „migrację danych o ośrodkach szkolenia, jeśli chodzi o świadectwa kwalifikacji zawodowej”.

Czytaj też: Niemcy jednak zapłacą nam odszkodowanie? Mularczyk nie znalazł dokumentów, które by to wykluczały

Nczas.com/ PAP

REKLAMA