Rosjanie jadą kolonizować Afrykę. „Obserwatorzy” w państwach przed wyborami. Kim są naprawdę?

putin afryka wybory trolle
Mapa Afryki i Władimir Putin/foto: pixabay, twitter
REKLAMA

Fabryka trolli, tzw. Grupa Wagnera, a teraz również monitorowanie społeczno-politycznej sytuacji w krajach Afryki. Jewgienij Prigożyn, czyli sławny „kucharz Putina” finansuje wiele różnorodnych form działalności. Łączy je jedno – interesy Kremla. Według rosyjskiej prasy do Afryki na trwającą dwa lata misję wyjeżdżają polittechnolodzy. Oficjalnie będą tylko obserwatorami.

Rosyjski „Kommiersant” poinformował, że oligarcha Jewgienij Prigożyn postanowił zainwestować swoje pieniądze w misję monitorującą sytuację polityczną w wielu państwach Afryki. Chodzi o kraje, gdzie zbliżają się wybory parlamentarne bądź prezydenckie.

REKLAMA

W artykule wymieniono Madagaskar Kenię i RPA, ale warto dodać, że misja finansowane przez „kucharza Putina” będzie trwała dwa lata. W tym czasie do urn wyborczych pójdą obywatele aż 19 afrykańskich państw.

SPRAWDŹ: Cejrowski ostro o podatkach! I pozytywnie o Korwin-Mikkem. „Połowę czasu pracujemy na państwo, to jest granda” [VIDEO]

Oficjalnie mówi się o obserwowaniu sytuacji politycznej i społecznej. Warto zauważyć, że na misję jadą rosyjscy polittechnolodzy, czyli osoby zajmujące się politycznym wizerunkiem, reżyserowaniem kampanii wyborczych i manipulowaniem elektoratem. Mówi się o nich, że są specjalistami od białego i czarnego PR-u.

Oznacza to, że w rzeczywistości do Afryki wyruszają spece od wygrywania wyborów. Moskwa chce się najwidoczniej włączyć do gry o najbogatszy kontynent świata, o który walczą aktualnie Europejczycy, Amerykanie i Chińczycy.

ZOBACZ KONIECZNIE: Polka zasztyletowana przez Ahmeda T. w Berlinie! Imigrant zabił ją na oczach dzieci

Źródło: nczas.com/kresy24.pl

REKLAMA