Po kilkudziesięciu godzinach głodzenia Alfie Evans nakarmiony! „Nawet zwierzęcia nie traktowaliby w ten sposób”

Alfie Evans ze swoim tatą/foto: FB
Alfie Evans ze swoim tatą/foto: FB
REKLAMA

Po ponad 30 godzinach głodzenia Alfie Evans, który miał umrzeć kilka minut po odłączeniu aparatury pomagającej w oddychaniu, wreszcie został nakarmiony.

Ta sprawa pokazuje jak daleko ingeruje władza urzędnicza we władze rodzicielską w Europie Zachodniej.

REKLAMA

ZOBACZ: Ojciec Alfiego Evansa oskarża lekarzy! „To nie jest cud – to jest błędna diagnoza!” Najnowsze informacje o stanie zdrowia dzielnego chłopca

ZOBACZ: „Proszę papieża, aby tu przyjechał. Alfie Evans jest zakładnikiem szpitala!” Dramatyczny apel ojca dzielnego chłopca

Alfie Evans, który został skazany na śmierć – dzielnie przeżył już kilkadziesiąt godzin od odłączenia od aparatury pomagającej w oddychaniu, mimo, że medycy zakładali, że nie przeżyje nawet godziny.

Nie dość, że lekarze w Wielkiej Brytanii skazali na śmierć Alfiego, to jeszcze nie pozwolono rodzicom zabrać go ze szpitala – na przykład do Włoch, gdzie jedna z placówek zadeklarowała chęć pomocy.

Przez ponad dzień od odłączenia aparatury Evans otrzymywał jedynie wodę, ale w końcu po 28 godzinach głodzenia chłopiec został nakarmiony. Nawet zwierzęcia nie traktowaliby w ten sposób. On udowodnił, że się mylą – mówi ojciec Alfiego.

ZOBACZ: To dlatego chcą zabić Alfiego Evansa? „Do uszkodzenia mózgu doszło przez szczepionkę podaną w szpitalu”

Źródło: lifenews.com

REKLAMA