Ojciec Alfiego Evansa oskarża lekarzy! „To nie jest cud – to jest błędna diagnoza!” Najnowsze informacje o stanie zdrowia dzielnego chłopca

Tom Evans opowiadał w brytyjskiej TV o sytuacji swego syna i oskarżał lekarzy/ YouTube
Tom Evans opowiadał w brytyjskiej TV o sytuacji swego syna i oskarżał lekarzy/ YouTube
REKLAMA

Dzielny Alfie Evans od trzech dni oddycha bez pomocy respiratora, co tylko utwierdza Toma Evansa w przekonaniu, że lekarze postawili względem jego syna błędną diagnozę. Wypowiedział się o tej sytuacji w popularnym brytyjskim programie „Good Morning Britain”.

-„To nie jest cud – to jest błędna diagnoza” – powiedział dziś rano Tom Evans w programie „Good Morning Britain”, na antenie stacji ITV.

REKLAMA

Czytaj też: Szokujące informacje lekarki leczącej dziecko: Alfie Evans powinien żyć!

-„Alfie nie potrzebuje intensywnej terapii. Alfie leży na łóżku z jednym litrem tlenu obok, który dociera do jego płuc, a resztę robi on sam. Nie ma w tym nic dziwnego”.

-„Od dawna mam pewne przeczucie co do stanu, w jakim on się znajduje, a zawsze mówiłem, że trudno jest mi uwierzyć w to, iż to jest choroba neurodegeneracyjna. Alfie od trzech dni oddycha bez pomocy respiratora i nie nastąpiło w związku z tym pogorszenie jego stanu zdrowia. Alfi się nie obudził i jest trochę słaby, ale chcemy go zabrać do domu.’

ZOBACZ TEŻ: „Proszę papieża, aby tu przyjechał. Alfie Evans jest zakładnikiem szpitala!” Dramatyczny apel ojca dzielnego chłopca

Brytyjscy lekarze ze szpitala Alder Hay w Liverpoolu, mimo zaskakująco dobrego stanu chłopca po odłączeniu go od aparatury podtrzymującej życie, nadal zatwardziale twierdzą, że w mózgu chłopca doszło do nieodwracalnych zmian.

Mały Alfie ma mieć zmiany w mózgu, które pozbawiły go zmysłów wzroku, słuchu, smaku i czucia. Rodzina chłopca jest kompletnie innego zdania.

Przypomnijmy, że Alfie przebywa w szpitalu Alder Hey w Liverpoolu od grudnia 2016 roku. Cierpi na ciężką, niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną.

W poniedziałek wieczorem został on odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Opiekujący się nim zespół medyczny, który reprezentuje przed sądem interesy chłopca, ocenił, że dalsza terapia „nie jest w jego najlepszym interesie” i może być nie tylko „daremna”, ale także „nieludzka”.

Czytaj też: Ojciec Alfiego Evansa: „Polska jest niesamowita” [VIDEO]

Nczas.com/ „Good Morning Britain”/ polishexpress.com.uk

REKLAMA