Paryż odwołuje wielką sportową imprezę. Imigranci zablokowali trasę

Imigranckie koczowisko w Paryżu. Foto: tter
Imigranckie koczowisko w Paryżu. Foto: tter
REKLAMA

Grand Paris – coroczny bieg odbywający się od lat na ulicach Paryża został odwołany. Na trasie wyrosły koczowiska imigrantów.

Od wielu lat w Paryżu odbywał się wielki bieg na 10 km, w którym udział brało tysiące zawodników i amatorów. W tym roku organizatorzy odwołali imprezę. Na jego trasie wyrosły obozowiska imigrantów.

REKLAMA

Wzdłuż kanału Saint Denis, na bulwarze na którym miał odbywać się Grand Paris pojawiły się namioty i prowizoryczne koczowiska. Jeszcze miesiąc temu szacowano, że zajmuje około 1800 przybyszy. Teraz ich liczba urosła nawet do 2500 i wciąż się powiększa.

Nie mamy możliwości zorganizowania zawodów– napisali w oświadczeniu organizatorzy. – Nie możemy poprowadzić trasy biegu przez środek obozu, zamieszkiwanego przez uchodźców. Sport jej dla nas wielkim czynnikiem społecznym nie może więc stać się źródłem wykluczenia.

Zobacz też: Incydent podczas biegu w Skarżysku. Marokańczyk odmówił wejścia na podium. Wygrał, ale nagrody nie dostanie

Paryż ma być gospodarzem Igrzysk Olimpijskich w 2024 roku. Jak na ironię bieg Grand Paris jest jedną z imprez, które mają promować to największe sportowe wydarzenie na świecie.

Władze miasta już teraz pracują nad planami nie tyle zorganizowania Igrzysk, ale przygotowaniem miejsc bezpiecznego i spokojnego pobytu dla setek tysięcy kibiców, którzy mają przyjechać do stolicy Paryża.

M.in. wokół Wieży Eiffela kosztem 300 milionów euro powstaje ściana z kuloodpornego szkła. W okolicy mają odbywać się zawody łucznicze i siatkówki plażowej.

Zobacz też: Wieża Eiffla ubogacona. Teraz za jedyne 300 milionów euro otoczy ją ściana z kuloodpornego szkła

REKLAMA