PO i opozycja chcą zorganizować 12 maja w warszawie demonstracje. Do udziału namawiają pokazując Kaczyńskiego jako Ce Guevarę i Macierewicza jako Bin Ladena.
PO zwołuje swych zwolenników na Marsz Wolności, który ma odbyć się 12 maja w Warszawie. Pochód ma się odbyć na trasie od Ronda de Gaullea do Placu Zamkowego.
Przewidziano m.in występy Kobranocki, Pudelsów i Lecha Janerki.
Na Facebooku i w innych mediach społecznościowych opublikowano film promujący zlot. Wykorzystano w nim m.in zdjęcia z poprzednich demonstracji, na których niesiono podobizny Kaczyńskiego i Macierewicza sportretowanych jako mordercę i bandytę Che Guevarę oraz terrorystę Bin Ladena.
To jest tak niemożebnie głupie, że brakuje aż słów komentarza. Największa partia opozycyjna firmuje debilne, potwarcze hasła i karykatury. Wolność słowa oznacza, że każdy może sobie nieść co chce, a w czasie demonstracji nawet idiotyczne zachowania jakoś uchodzą. Co innego jednak zagotowany obywatel, a co innego partia pretendująca do objęcia władzy, która pod kretynizmami się podpisuje.
Nie chodzi tu o obronę jakichkolwiek zagrożonych przez PiS wartości, a już zwłaszcza wolności. Chodzi o zwykłe zohydzenia przeciwnika politycznego. Nie da się szukać żadnych porozumień i rozwiązań dla Polski, skoro walcząc z rządem i partią, która jakby na to nie patrzeć wygrała wybory, używa się pomyj i rzygowin.
Chodźcie z nami na #MarszWolności! Starujemy w sobotę 12 maja o 13.00 na rondzie de Gaulle’a! Nie może Cię tam zabraknąć❗????✌
Dołącz do wydarzenia! https://t.co/jgqtGxA8Ik pic.twitter.com/eL2ZiLW6MT
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) 3 maja 2018
Zobacz też: Awantura na spotkaniu z Morawieckim! Ręce poszły w ruch [VIDEO]