Kusznierewicz odpowiada Polskiej Fundacji Narodowej i przedstawia swoją wersję wydarzeń. Twierdzi, że to Polska Fundacja Narodowa nie wywiązała się ze zobowiązania kupna jachtu w terminie do 30 kwietnia. „PFN nie pokryła wydatków”
Portal „Wyborcza” poinformowała, że Polska Fundacja Narodowa nie przedłużyła umowy z Fundacją Navigare i Mateuszem Kusznierewiczem. „Niestety w ostatnich tygodniach otrzymaliśmy szereg niepokojących sygnałów o niewywiązywaniu się przez Navigare z dotychczasowych ustaleń i deklaracji.”
Czytaj też: Ogromne zamieszanie z ambasadą USA w Jerozolimie. Trump zmienia zdanie i nie przyjedzie na jej otrawarcie
-„Jednocześnie 9 kwietnia trafiło do nas pismo o postępowaniu komorniczym prowadzonym wobec Mateusza Kusznierewicza” – pisze w oświadczeniu PFN, gdzie poinformowano o „utracie zaufania” i rzekomych zaległościach Navigare wobec załogi.
Po oświadczenia PFN do tej sprawy odnieśli się sami pomysłodawcy projektu Polska 100 z Mateuszem Kusznierewiczem na czele.
-„Umowa między PFN a Fundacją Navigare wygasła 30 kwietnia z mocy prawa, ponieważ PFN nie wywiązał się z zobowiązania zakupu jachtu w tym terminie. Warunkiem realizacji projektu Polska 100 był zakup przez Polską Fundację Narodową jachtu i warunku tego PFN nie spełnił” – napisali w oświadczeniu udostępnionym przez Mateusza Kusznierewicza.
Twórcy projektu Polska 100 twierdzą, że to na zlecenie PFN załoga rozpoczęła przygotowania do rejsu i rebrandingu jachtu. Wcześniej Polska Fundacja Narodowa miała zaakceptować budżet i plan działań Fundacji Navigare.
-„Do tej pory PFN nie pokryła wydatków Fundacji Navigare poniesionych na remont jachtu, czym doprowadziła Fundację Navigare, instytucję działającą od blisko dekady, do upadku. Załoga oraz firmy zaangażowane do projektu, w Polsce i za granicą, czekają wciąż na zaległe wynagrodzenia” – twierdzi Kusznierewicz.
Dodatkowo w oświadczeniu pomysłodawcy projektu Polska 100 piszą wprost, że nie wyobrażają sobie jego dalszego kontynuowania bez jego autorów.
W związku z nieprawdziwymi informacjami nt.przyczyn zakończenia projektu Polska100 informuje: pic.twitter.com/gHQwdTQkEl
— MateuszKusznierewicz (@mkusznierewicz) May 7, 2018
Oto jak na ten wis zareagowali internauci.
Nie wnikając w istotę sporu i nie rozstrzygając o winie można stwierdzić, że nie tak miała chyba wyglądać promocja Polski robiona przez Polską Fundację Narodową.
⛵️⛵️⛵️
No i będziemy się przyglądać bilboardom. ?— Andrzej Filipek ??? (@apeef) 7 maja 2018
Panie Kusznierewicz. Jak mogliście remontować, jeszcze nie zakupiony jacht.
Fajny prezent zrobiliście właścicielowi.— malpeczka (@mal_peczka) 7 maja 2018
Mateusz, a teraz wytłumacz proszę, jak to możliwe, że remontowaliście jacht, który nie był kupiony? To jakiś skrót myślowy, czy brak profesjonalizmu, albo przekręt bo właściciel jachtu odniósł korzyści i ty mu ten jacht remontowałeś za darmo? Wszystkie łódki tak robisz?
— Howard W. Campbell (@HowardCampbel) 7 maja 2018
Ale żeś miał człowieku pomysł , że by za 20 milionów naszych pieniędzy bawić się przez kilka lat… Ja się na to nie zgadzam.
— M T P (@ma_ciejka) 7 maja 2018
Przeczytałem to oświadczenie. Abstrahując od tego kto ma rację, poziom i styl tego pisma są żenujące. Dawno nie widziałem czegoś tak nieprofesjonalnego w tak istotnej sprawie. Przykre, ale nie ma pan kwalifikacji do kierowania poważnymi projektami.
— Alien (@AlienUdomowiony) 7 maja 2018
Nczas.com/ GW.pl/ Wprost.pl