W odmętach lewackiego szaleństwa. Działacze organizacji strzegącej granic przed imigrantami bezprawnie aresztowani [VIDEO]

Źródło: Generation Identity / Facebook
REKLAMA

Działacze międzynarodowej organizacji Defend Europe od blisko miesiąca strzegą granicy Francji przed nielegalnymi imigrantami. Minister sprawiedliwości groziła im aresztowaniami, mimo, iż nie łamią prawa.

Francuzi, Włosi i Austriacy od kilku tygodni pilnują granicy włosko-francuskiej w Alpach. Chcą wyłapywać nielegalnych imigrantów, którzy próbują przedostać się do do Francji z Półwyspu Apenińskiego.

REKLAMA

Działacze powołują się na francuskie prawo o zatrzymaniu obywatelskim, które pozwala zatrzymać przestępce złapanego na gorącym uczynku. Takim niewątpliwie jest nielegalne przekroczenie granicy.

Mimo, iż akcja działaczy jest zgodna z prawem, Nicole Belloubet, francuska minister sprawiedliwości groziła, iż jeśli będą kontynuowali swe działania to zostaną aresztowani. Wydała ona pismo w którym oskarżała ich o utrudnianie działania służbom porządku i groziła więzieniem.

Zobacz też: Obrona zwyrodnialca z Rimini domaga się jego uniewinnienia! „Miał trudne życie”

„Kontrolowanie granic przez ludzi, którzy są wrodzy przemieszczaniu się imigrantów stanowi umyślne zakłócanie funkcjonowania sił porządku publicznego” – napisała minister.

„Odsyłanie imigrantów przez te osoby, nawet bez uzycia przemocy, stanowi naruszenie art 432.2 Kodeksu Karnego”.

Minister przez blisko tydzień ukrywała, że wobec działaczy Defend Europe wszczęto dochodzenie, które miało doprowadzić do ich aresztowania.

Akcję działaczy próbowano zakończyć po cichu i bez rozgłosu. Okazało się jednak, że strzegący granic aktywiści nie łamią prawa, a sprawa grożenia im ujrzała światło dzienne, więc minister ostatecznie zamknęła dochodzenie przeciwko nim.

Wielu Francuzów uważa, że groźby te były zemstą za wykazanie całkowitej nieudolności i bezradności włoskich i francuskich służb granicznych.

Zobacz też: Szwajcaria przeciwstawia się Brukseli! Nie oddadzą swojego prawa do posiadania broni

REKLAMA