W środę rano Sąd Najwyższy zajął się sprawą uniewinnienia Tomasza Komendy. Jest możliwe, że jeszcze tego samego dnia zostanie formalnie w pełni wolnym człowiekiem. Obecnie przebywa na warunkowym zwolnieniu z więzienia. Kiedy nastąpi upragniony moment i Komenda będzie mógł wyjechać poza granice kraju, chce udać się do Rzymu na grób Jana Pawła II.
Komenda od 15 marca przebywa na warunkowym zwolnieniu z więzienia. Mężczyzna został niesłusznie skazany na 25 lat pozbawienia wolności, za gwałt i zabójstwo 15-letniej Małgosi. Dopiero po 18 latach wymiar sprawiedliwości zareagował właściwie i wypuścił poszkodowanego na wolność, który nie dopuścił się okropnej zbrodni.
Marzeniem Komendy jest pojechać na grób polskiego papieża, do którego zwracał się o cud kiedy przebywał w więzieniu. „Mój syn modlił się do Ojca Świętego o pomoc, a jego prośby zostały wysłuchane” – mówiła dla „Faktu” Teresa Klemańska, matka Tomasza.
Dopiero, kiedy zostanie uniewinniony, będzie mógł wybrać się w podróż – tłumaczy profesor Zbigniew Ćwiąkalski, który reprezentuje Komendę przed sądem.
Nie jest wykluczone, że Sąd Najwyższy, który zajął się sprawą Tomasza w środę zaraz po godz. 9 rano, jeszcze dziś podejmie decyzję o jego uniewinnieniu.
Materiał dowodowy, który przesłała Prokuratura Krajowa we Wrocławiu jest tak mocny, że jest nadzieja na natychmiastowe uniewinnienie – mówi profesor Ćwiąkalski.
Źródło: „Fakt”