Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Wyzwolenia Konopi. „Sadzić, palić, zalegalizować!”

zdj. ilustracyjne/ Twitter/Krzysztof R-r
REKLAMA

Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Wyzwolenia Konopi. „Mamy prawo do szczęścia, nie mamy szczęścia do prawa”, „Sadzić, palić, zalegalizować!” – z takimi hasłami zwolennicy legalizacji marihuany przeszli ulicami Warszawy.

„Jesteśmy tacy sami jak wszyscy Polacy, ale nikt tego nie szanuje. Maszerujemy dlatego, że państwo nas gnębi i okrada” – mówił ze sceny jeden z organizatorów Marszu Wyzwolenia Konopi.

REKLAMA

Czytaj też: Braun: Mamy być ogoleni po raz kolejny do zera. Gowin powinien wisieć na najbliższej latarni

„Codziennie na salach sądowych odbywają się rozprawy osób, które zostały zatrzymane z powodu marihuany. Większość płaci lub zapłaci za to grzywny. Jesteśmy okradani z godności i pieniędzy” – dodawał.

Pochód przechodził w rytmie reggae. Podczas manifestacji przemawiał Piotr Ikonowicz, były poseł:

„Politycy nie mogą zrozumieć, że marihuana, jak muzyka, nie jest groźna, że łagodzi obyczaje. Ale obecna władza prowadzi do tego, że Polska staje się więzieniem. Nie można myśleć po swojemu, czuć po swojemu czy inaczej wyglądać. A my chcemy, żeby Polska była kolorowa”

Kolorowy pochód w rytmie muzyki reggae i ciągłych okrzyków „Sadzić, palić, zalegalizować!” przeszła z ulicy Moszyńskiego, Piękną, Al.Ujazdowskimi, ul. Kruszą i Marszałkowską na pl. Bankowy.

Czytaj też: Jak będzie wyglądało lato w Europie? Amerykanie opublikowali nową prognozę. Będzie bardzo niespokojnie! [MAPA]

REKLAMA