Ziemkiewicz: Wreszcie muzeum POLIN robi coś dobrego!

Rafał Ziemkiewicz fot. PAP/Paweł Supernak
Rafał Ziemkiewicz fot. PAP/Paweł Supernak
REKLAMA

>Znaleźli się ludzie dobrej woli, którzy zniszczyli mural mjr. Baumana. Otóż źle zrobiliście. Nie niszczcie tych murali, niech one tam wiszą – stwierdził Rafał Ziemkiewicz. Zadaniem publicysty akcja upamiętnienia wypędzonych w Marcu’68 zorganizowana przez muzeum Polin ma same zalety i jest bardzo potrzebna.

Ziemkiewicz odniósł się do sprawy muralu, na którym umieszczono wizerunek prof. Baumana. Naukowiec i wyróżniający się oficer KBW w marcu 1968 r. został zmuszony do emigracji. Trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie przez wiele lat kierował katedrą socjologii na Uniwersytecie w Leeds.

REKLAMA

Z tego powodu muzeum Polin postanowiło uczcić jego postać. Bauman miał stać się w domyśle przykładem osoby, która opuściła Polskę ze względu na antysemicką falą. Projekt postanowili jednak uzupełnić nieznani artyści-historycy, którym na sercu leży przekazywanie pełnego obrazu czasów minionych.

ZOBACZ: Głupota, cwaniactwo, cynizm – co SB myślało o Wałęsie

Mural został ozdobiony napisami: Morderca oraz mjr. UB. Muzeum wydało w sprawie oficjalny protest. Według Ziemkiewicza uzupełnianie muralu jest błędem.

Trzeba Polakom przypominać, że Marzec ’68, to nie było tylko niewinne prześladowanie Żydów, ale wewnętrzna dintojra w partii, dzięki czemu zyskali i uciekli od odpowiedzialności zbrodniarze stalinowscy pokroju mjr. Baumana – stwierdził publicysta.

Upamiętnianie morderców i katów narodu polskiego przez finansowaną z budżetu państwa instytucję okazuje się, wbrew zamiarom twórców, potrzebną inicjatywą.

SPRAWDŹ: Skorzystała z warszawskiego biletomatu. Z powodu awarii zakupiła 551 biletów zamiast dwóch…

Źródło: dorzeczy.pl

REKLAMA