Rumunia europejskim tygrysem gospodarczym! Rząd planuje kolejne obniżki podatków w następnych latach

Spadochroniarz z flagą Rumunii. Foto: pixabay.com
REKLAMA

Jak poinformowała w czwartek agencja Reuters, rząd rumuński podtrzyma politykę obniżania podatków podatków oraz podwyżki minimalnych wynagrodzeń i państwowych emerytur do 2020 roku.

Lider partii rządzącej, PSD, Liviu Dragnea, oświadczył, że dążąc do wzrostu dobrobytu obywateli, rząd będzie kontynuował politykę obniżania podatków i podwyższania minimalnych wynagrodzeń i państwowych emerytur do 2020 r.

REKLAMA

Władze biorą pod uwagę również wprowadzenie fakultatywnego przystępowania do prywatnego programu emerytalnego.

W marcu Międzynarodowy Fundusz Walutowy naciskał na Rumunię, by zachowała czujność przy wprowadzaniu reform aby uniknąć przegrzania gospodarki po osiągnięciu w 2017 roku 7-procentowego wzrostu. Rumunia odnotowała wówczas najwyższy wzrost w całej Unii Europejskiej.

Zobacz też: Morawiecki w formie! „Gdyby to ode mnie zależało, to swoboda byłaby niemal absolutna”

Zdaniem szefa misji MFW w Rumunii, Jaewoo Lee, do wzrostu rumuńskiej gospodarki w 2017 roku przyczynił się wpływ rosnącej konsumpcji gospodarstw domowych, przy jednoczesnym cięciu podatków i wprowadzeniu podwyżek płac.

W przypadku braku działań mających na celu zwiększenie dyscypliny budżetowej wzrost gospodarczy „będzie się stawał coraz bardziej kruchy”, a zaufanie inwestorów do rumuńskiej gospodarki może spaść – ostrzegł Lee.

Jednocześnie w 2017 roku doszło do wysokiego wzrostu inflacji, w wysokości 4,7 proc. PKB, najwyższej od ponad czterech lat i do gwałtownego wzrostu deficytu handlowego.

MFW spodziewa się w Rumunii w bieżącym roku niższego wzrostu gospodarki, na poziomie 5 proc., z powodu niskiego poziomu inwestycji publicznych i niewystarczającego postępu reform. Szczególnie w firmach państwowych.

Bukareszt z kolei zakłada 6,1-procentowy wzrost PKB. W latach 2009-2010,  Rumunia przeżyła głęboką recesję, z której wyszła przy pomocy surowej politki oszczędnościowej a także pomocy finansowej od MFW i Unii Europejskiej, szacowanej na 20 mld euro.

Warto przeczytać: Miliarder Bloomberg chce podatkować najbiedniejszych. By ich.. wychować. Pilnujmy się. Jego durne pomysły bardzo podobają się Brukseli

REKLAMA