Zrozpaczona rodzina walczy o ciało zamordowanego Polaka. „Czekam na ciało Krzysztofa od ponad miesiąca!”

Facebook.com, Fot: Krzysztof Chmielewski
Facebook.com, Fot: Krzysztof Chmielewski
REKLAMA

Polski podróżnik Krzysztof Chmielewski został bestialsko zamordowany podczas wyprawy po Meksyku. Ci mordercy byli wyjątkowo brutalni. Maczetą najpierw odcięli mężczyźnie stopę maczetą, a później tym samym narzędziem pozbawili go głowy.

Siostra zamordowanego Polaka wyznała na łamach wp.pl, że choć ciało jej brata zostało znalezione prawie miesiąc temu, prokuratura w Polsce wciąż nie zwróciła się o przesłanie próbek do badań DNA. Przez to skandaliczne zaniechanie Izabela Schmidke do dziś nie ma pewności, czy znalezione ciało należy do jej brata.

REKLAMA

Czytaj też: Rulewski kompromituje się totalnie. Mocno wierzy, że płonący wychodek to był zamach na posła Brejzę. Dlaczego? Bo sam spróbował podpalić Toi-Toja

-„To był koszmar, ale w najgorszych chwilach nie przypuszczaliśmy, co nas jeszcze czeka”– mówi wp.pl siostra ofiary.

Dopiero teraz dowiedziałam się, że aby DNA zostały porównane, polska prokuratura musi zwrócić się do prokuratury w Meksyku o przysłanie próbek. Z tego co wiem, do tej pory tego nie zrobili.

Konsul RP w Meksyku twierdzi, że są w stałym kontakcie z polskimi służbami.

-„Mogę jedynie zapewnić, że polskie i meksykańskie służby cały czas współpracują w tej sprawie.”

Niestety, wbrew zapewnieniom, przyjaciele Chmielewskiego mają mnóstwo wątpliwości, co do rzetelności działań konsula.

-„Doszły nas na przykład słuchy, że na sprowadzenie ciała mamy maksymalnie 3 miesiące, a potem będzie to już niemożliwe. Nie wiedzieliśmy czy to prawda, więc z tym pytaniem zwróciliśmy się właśnie do niego. Nie umiał nam odpowiedzieć” – tłumaczy przyjaciółka Krzysztofa.

Polski podróżnik to nie jedyna ofiara meksykańskich bandytów. Zamordowany został również pochodzący z Niemiec, podróżnik Holger Franz Hagenbusch, którego brat od 3 tygodni przebywa w Meksyku, by na miejscu przyglądać się sprawie.

Siostra zmarłego Polaka przyznaje, że nie posiada wystarczających środkami, by wyjechać do Meksyku i po prostu bała się, co może ją tam spotkać:

-„Na początku nie miałam pojęcia, skąd wziąć nagle pieniądze na taką wyprawę. Teraz chyba po prostu bałabym się nawet tam jechać” – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Izabela Schmidke.

Przeczytaj też: Znaleziono zwłoki brata posła Chruszcza. Miał przekazać CBA ważne informacje. Niedawno trafił na trop poważnej afery

Nczas.com/ PAP/ wp.pl

REKLAMA