Janusz Korwin-Mikke: Będzie wojna!

REKLAMA

Tymczasem tydzień temu p.Jan Klaudiusz Juncker, szef Komisji Europejskiej, oświadczył ni mniej, ni więcej, tylko że:

1) Pozycja Europy na globalnej scenie jest coraz słabsza; „My, Europejczycy, myślimy o sobie jak o szefach świata. Zapominamy, że jesteśmy tylko małą i słabą częścią uniwersum. Tracimy siłę ekonomiczną”.
2) Tracimy pozycję również demograficzną – stwierdził Juncker.
3) Musimy słuchać reszty świata.

REKLAMA

Czytaj także: Korwin-Mikke: Adolf Hitler byłby dumny z uczniów!

Czyli, krótko pisząc, powiedział to, co mówiłem i na posiedzeniach AFET (komisji SZ), i na sesjach plenarnych. Domagałem się, by nie pouczać Chińczyków, tylko uczyć się od nich. Nie było to mile przyjmowane – poczucie wyższości federastów było bardzo widoczne!

P. Juncker powiedział też, że (wbrew twierdzeniu p.Baracka Husseina Obamy):

4) Rosja nie jest tylko potęgą regionalną. „Rosja jest ważnym (światowym) graczem. Nie ma agendy bezpieczeństwa w Europie bez Rosji”.
5) „Musimy się nauczyć mówić do Rosjan jako do równorzędnych partnerów”.
6) „Nie podoba mi się obecna retoryka, rodem z Zimnej Wojny”.
I wreszcie o prezydencie Federacji powiedział:
7) „Mój przyjaciel Władimir Putin – ponieważ jesteśmy przyjaciółmi od lat, nawet jeśli obecnie nie wypada mówić, że Putin jest przyjacielem (…)”.

Proszę sobie wyobrazić, że w 1938 roku Adolf Hitler oświadcza, że Józef Stalin jest od lat jego przyjacielem!!!
Moje tezy okazały się słuszne. Unii wprawdzie nie rozwaliłem – ale pomogłem skierować ją na inne tory…

Przypomnijmy, że sojusz Hitler-Stalin, zawarty wbrew przekonaniu Zachodu, że dwa wielkie mocarstwa socjalistyczne będą wiecznymi rywalami, utorował drogę do II wojny światowej. Powstaje pytanie, czy model przedstawiony przez śp. Jerzego Orwella w „Roku 1984” nie zostanie zrealizowany w pierwotnej formie.

Przypominam: wg Orwella o świat walczyły: Anglo-Soc, Europa, Daleki Wschód. I rzeczywiście: dziś w USA, Wielkiej Brytanii, Australii itd. socjalizm jest bardzo wysoko rozwinięty (ku zdumieniu – również moim – że po „Brexicie” Anglia nie wraca na normalne pozycje), Daleki Wschód sobie istnieje i Europejczycy tak naprawdę nie mają pojęcia, co się tam dzieje – i jeśli dojdzie do sojuszu Unia-Federacja, to powstanie wyprorokowany przez Orwella trzeci człon.

A przewidywana przez Orwella rywalizacja o Afrykę już trwa.

Janusz Korwin-Mikke

Czytaj także: United Fascist Kingdom: Dziennikarz trafił do więzienia za relacjonowanie procesu muzułmańskich gwałcicieli. Brytyjskie media nie mogą o tym pisać!

REKLAMA