Facebook w poważnych tarapatach. Kolejna afera z wykorzystaniem danych użytkowników

REKLAMA

Ponad 60 firm z całego świata najprawdopodobniej miało dostęp do danych użytkowników Facebooka, a także ich znajomych. Dziennikarze „The New York Times” ujawnili kolejną aferę z internetowym gigantem w roli głównej.

Amazon, Apple, Blackberry, HTC, Microsoft czy Samsung to tylko niektóre firmy, które zdaniem dziennikarzy miały dostęp do danych użytkowników portalu społecznościowego. Bez uzyskiwania oficjalnej zgody, Facebook udostępniał informacje dotyczące m.in. ich wyznania, poglądów politycznych i statusu związku, ale również zdjęć.

REKLAMA

Zanim powstały strony z aplikacjami na urządzenia mobilne, Facebook był zmuszony do podpisywania oddzielnych umów z producentami telefonów. Z tego powodu powstało Facebook API, które umożliwiało innym firmom tworzenie dedykowanych aplikacji na własne urządzenia. Użytkownicy otrzymywali w ten sposób produkt z dostępem do serwisu społecznościowego.

ZOBACZ: Generał Ben Hodges przeciwny stałej obecności sił USA w Polsce

Problem w tym, że w ten sposób Facebook przekazywał również dostęp do wielu prywatnych danych użytkowników. Władze serwisu oświadczyły, że nie posiadają żadnych informacji o nadużyciach ze strony swoich partnerów, a działania firmy były niezbędne, by użytkownicy mieli dostęp do serwisu z telefonów.

W 2014 r. Facebook ograniczył dostęp do informacji, które umożliwiała API. Zmiany nie objęły jednak producentów telefonów. Od pierwszej połowy tego roku firma zaczęła wygaszać cały program, ponieważ stał on się zbędny, ze względu na rozwój sklepów z aplikacjami.

SPRAWDŹ: Czy istnieje życie bez Facebooka? Tak ale bardzo daleko od nas

Źródło: Twitter/polskieradio.pl/spidersweb.pl

REKLAMA