Wynajmujesz mieszkanie? Rząd się tobą zainteresuje. Lobby hotelarskie w natarciu

I jak teraz to spłacić? Fot. flicr/ PAP
fot. flicr/ PAP
REKLAMA

Władza zaczyna baczniej przyglądać się krótkoterminowym najmom mieszkań. Nieuregulowaną do tej pory branżę mogą wkrótce czekać poważne tarapaty w postaci nowych przepisów i podatków. Hotelarze zacierają ręce.

W Polsce, podobnie jak na Zachodzie, coraz większą popularnością cieszy się krótkoterminowy wynajem lokali. Mowa tuta nie tylko o mieszkaniach, które można znaleźć za pomocą Airbnb, ale również ofertach skierowanych do osób pracujących, które nie chcą korzystać z hoteli.

REKLAMA

Branża rozwija się prężnie przede wszystkim w Warszawie, Krakowie, Trójmieście i innych większych ośrodkach miejskich. Wiele osób korzysta z faktu, że bardzo często wynajęcie mieszkania, oprócz komfortu, jest zwyczajnie tańsze niż oferty pensjonatów oraz hoteli.

ZOBACZ: Na te informacje czekała cała Polska. Lekarz reprezentacji zdradził, ile potrwa przerwa Kamila Glika

Według nieoficjalnych informacji rząd przygotowuje nowe regulacje, które mają objąć osoby wynajmujące swoje mieszkania na krócej niż 30 dni. Władza, po raz kolejny, pcha swoje łapy tam, gdzie wszystko działa bez zewnętrznych ingerencji.

Bardzo możliwe, że za planowanymi zmianami stoi częściowo branża hotelarska, której nie w smak prężnie rozwijający się rynek prywatnych właścicieli, którzy zapewniają odpłatny dostęp do lokali.

Warto przypomnieć, że w ubiegłych latach również pojawiały się projekty dotyczące regulacji tej gałęzi. Padały pomysły, by osoby wynajmujące swoje mieszkania były zobligowane do zdobycia specjalnej licencji. Proponowano także opodatkowanie samego serwisu Airbnb.

SPRAWDŹ: Obcięcie unijnych dotacji to dobra wiadomość! Wiele korzyści dla polskiej gospodarki

Źródło: radiozet.pl/wolnosc24.pl

REKLAMA